Porzucona w Rosnowie suczka! Pomocy!

Mamy dobrą wiadomość! Suczka, która pojawiła się nagle w Rosnowie - najprawdopodobniej ofiara okrutnego wyrzucenia z samochodu - JEST BEZPIECZNA.

Trafiła pod opiekę fundacji po działaniach ogromnie wielu osób, które nie przeszły obojętnie i zaangażowały się w wyłapanie suni i organizację domu tymczasowego, byle żeby suni nic się nie stało i nie trafiła do schroniska.

Ogromne brawa dla wszystkich, za to, że nie przeszły obojętnie i dołączyły do pomocy <3 Ogromnie miło nam poinformować, że sunia trafiła pod opiekę fundacji, gdzie naszym zadaniem staje się zaopiekowanie sunią pod względem opieki weterynaryjnej w postaci:
- odrobaczenia/odpchlenia/zabezpieczenia przeciw kleszczom
- szczepień
- sterylizacji

Suczka jeszcze imienia nie ma, ale już poszukiwany jest dla niej PILNIE DOM STAŁY 😍Z pierwszych informacji, jakie zauważamy jest to, że była zdecydowanie psem domowym, który nauczony jest spania w łóżku, bliskości człowieka, spacerów i załatwiania się na dworze. Przed sunią pierwsza wizyta u weterynarza 7.06, gdzie poznamy wiek suni i oczywiście przekażemy informacje. Suczka ogromnie przeżyła porzucenie, bo nie łatwo było na początku, aby komuś zaufała - biegała po wiosce, głównie między blokami.

Sunia awaryjnie zabezpieczona jest na Domu Tymczasowym w Koszalinie, dlatego niezwykle ważne staje się, aby jak najszybciej znaleźć kochający dom.