Maleńki, rudy Wafelek - powrót do sprawności

Potrzebna pilna pomoc dla koteczka po wypadku! Dostajemy telefon. Kotek po wypadku, potrącony przez samochód, leżał przy drodze. Pytanie do nas: mamy usypiać, czy dajemy mu szanse? Po ocenie przez weterynarzy dostał tylko 20 % szans na przeżycie. Obrzęk mózgu, hipotermia... 

Spodziewaliśmy się najgorszego, jednak daliśmy koteczkowi szanse. Byliśmy w szoku, gdy rano zaczął miauczeć i dopominać się o jedzonko. 

Niestety pomimo tego, że kotek żyje, nie jest kolorowo. Złamanie wieloodłamowe kilku kończyn, okazało się także, że kotek kompletnie nie ma czucia w jednej z łapek i czeka go amputacja. Na razie Rudy/Wafel (bo takie dostał imię), jest zupełnie niesprawny, nie jest w stanie stanąć na łapki... Cieszymy się jednak, że żyje. Całe szczęście, że ktoś zareagował, boimy się pomyśleć, ile innych zwierzaków nie dostaje takiej szansy.

Będziemy walczyć o to, by Rudy/Wafelek mógł funkcjonować normalnie, on ma tylko 13 tygodni! Jesteśmy jednak zupełnie zadłużeni, a koszty leczenia, między innymi operacyjnego przerastają nasze możliwości. Przypominamy, że możemy działać tylko dzięki Wam i Waszym wpłatom na zbiórki i na konto - nie mamy żadnego innego finansowania. Dlatego bardzo prosimy o wsparcie Wafelka - tutaj liczy się każda złotówka. Bardzo dziękujemy.