Pomagamy Rumbie i Rogalowi oszukać przeznaczenie

Rumba i Rogal - dwa nowe koteczki w naszej fundacyjnej rodzinie. Złapane jako dzikuski w wyniku naszej wiosennej akcji sterylizacji, szybko jednak polubiły kontakt z człowiekiem i coraz śmielej domagają się pieszczot.

Rumba została złapana na terenie jednej z częstochowskich firm, gdzie wraz z rodzeństwem szukała schronienia na zimę.

Rogal natomiast zasilał dotychczas nasze okoliczne stado bezdomniaków. Oboje to potencjalni rodzice kolejnych niechcianych miotów. Oboje tylko w tym roku mogli przyczynić się do wzrostu kociej populacji o jakieś kilkadziesiąt maluchów, ale... już niedługo.

Takich jak Rumba i Rogal jest mnóstwo, a marzec to kocie walentynki. Trzeba działać natychmiast. Trzeba sterylizować, żeby później nie trzeba było usuwać wczesnych ciąży czy ratować zaniedbanych kociąt. Potrzebujemy sojuszników w działaniu - wiejskie zasoby bezdomnych, rozmnażających się kotów są nieskończone.

A koszty? Karma, sterylki, podkłady, żwirek, szczepienia, odrobaczenia, leczenie, transport i można by tak jeszcze długo wymieniać, ale każdy zwierzolub to wszytko wie.

Nawet najmniejsza pomoc jest ważniejsza niż wielkie słowa. A każde 5zł wpływa na ograniczenie kociej bezdomności, chorób i cierpienia. W kolejce do zabiegu czekają już kolejne mruczki. Do dzieła kociarze - one same nie zadbają o lepsze jutro.