By Rysia mogła jak najdłużej cieszyć się życiem

Poznajcie Rysię. Przyjechała z Ukrainy z dalekiego Charkowa, by znaleźć tu opiekę i bezpieczeństwo. Kotka trafiła do domu tymczasowego Fundacji Felineus.

Wydawało się, że szybko znajdzie dom stały, ponieważ jest bardzo towarzyską kitką. Najpierw jednak musiała zostać zbadana i wykastrowana.

W dniu gdy trafiła do lecznicy na zabieg, dowiedzieliśmy się, że Rysia ma poważną, wrodzoną wadę klatki piersiowej. Mostek zapada się do wnętrza w kierunku płuc, zmniejszając tym samym jej objętość i zdolność poszerzania się. Czuć to nawet w dotyku, Rysia ma sporą „dziurę” między żebrami. Konsekwencją takiej budowy anatomicznej są duszności. Kotka w każdej chwili może się udusić.

Po podaniu narkozy, kotka zaczęła mieć problemy z oddychaniem i ledwo łapała powietrze. Dzięki natychmiastowej reakcji lekarzy Rysia nadal jest wśród nas. Najgorsze jest jednak to, że nie ma na to żadnych leków, nie da się tego leczyć. Jedyne co możemy zrobić to regularnie ją badać, dbać o jej zdrowie i odporność, wzmacniać organizm.

Ile czasu jej zostało? Nie wiadomo. Chcemy zrobić wszystko by Rysia mogła jak najdłużej cieszyć się życiem, by jej niczego nie brakowało. Na pewno będzie jej potrzebna diagnostyka w przyszłości, uodparnianie, dobra karma.

W imieniu Rysi prosimy o wsparcie, byśmy mogli opłacić jej opiekę medyczną, byśmy mogli kupić dla niej odżywcze karmy, kotka zapewne zostanie nieadopcyjna i musimy mieć środki na jej utrzymanie. Rysia jest wspaniałym kotem i zasługuje na godne życie, dlatego będziemy wdzięczni za każdą pomoc.