Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za wsparcie dla Scarlet.
Kotka znalazła nowy dom
Pierwszy dzień listopada, to czas, w którym większość ludzi udaje się na cmentarze, by wspominać tych, co odeszli. Niosą ze sobą kwiaty i znicze, którymi ozdabiają groby, a później z pustymi rękami wracają do domów.
Ciekawe, co myślała Scarlett, patrząc na te tłumy. „Wydajecie tyle pieniędzy dla zmarłych, a ja jestem tu, obok, skulona pod brzozami, jeszcze żyję i bardzo chcę przetrwać, dlaczego kładziecie kwiatki na zimnym kamieniu, a nie możecie położyć ręki na moim chudziutkim grzbiecie, dać mi choć trochę jedzonka...”
Być może to jej poważne spojrzenie smutnych, wielkich oczu skierowało w końcu uwagę kobiety, która podeszła do skulonego pod drzewami, bezbronnego kłębka futra i podniosła ją z zimnej ziemi, by zabrać gdzieś, gdzie jest ciepło, bezpiecznie i spokojnie? Scarlett – bo tak na imię dostała kotka, która po nakarmieniu i odespaniu zaczęła wyglądać jak prawdziwa kocia piękność – jest młoda, ale patrzy z powagą, która przeczy jej wiekowi (urodziła się na wiosnę).
Opiekunów z Fundacji Felineus zaniepokoił smutek Scarlett, bo u młodych kotków jest to sygnał, że w zwierzątku „coś” siedzi. Badania weterynaryjne wykazało przeziębienie i zapalenie nerek, koteczka dostała więc lekarstwa… i nic nie zmieniło się w jej zachowaniu.
Podwyższony poziom kreatyniny potwierdza intuicję opiekunów Scarlett – coś jest nie tak z jej zdrowiem. Niestety jednak, podstawowe badania lekarskie nie pokazują wszystkich wyników i parametrów. Musimy przeprowadzić pełną diagnostykę koteczki, która pozwoli nam dotrzeć do źródła zdrowotnych problemów i wdrożyć odpowiednie leczenie.
Bardzo prosimy Cię o pomoc w sfinansowaniu badania i leczenia Scarlett, bo nasze konto świeci pustką… zaś sama Scarlett nie umie poprosić o pomoc, może tylko liczyć na człowieka. Ktoś, zaalarmowany niemą prośbą w jej poważnych, smutnych oczach, zabrał ją z zimnego cmentarza, być może i Ty zwrócisz uwagę na jej niemą prośbę.
Nawet najmniejszy przelew to dla niej szansa na coś, co jeszcze miesiąc temu było marzeniem: na długie, spokojne życie, w którym smutek bezpowrotnie zniknie z kocich oczu...
Laden...