Zadbajmy o bezpieczeństwo zwierząt!

Kochani, działka, na której mieści się nasza fundacja ma 2384 m2.

Siedlisko było ogrodzone tylko od tzw. frontu siatką na stalowych słupkach. Reszta działki to albo drewniany, rozlatujący się płot lub kompletny brak ogrodzenia od strony lasu.

Z frontu dodaliśmy płoty lamelowe. Część mieliśmy jeszcze z Jasnej, kilka dokupiliśmy. Montaż przez najlepszą ekipę, czyli Lidka i Karina.

W lesie są dziki. Wielokrotnie podchodziły bardzo blisko. Kilkakrotnie już wdarły się na posesję bezdomne psy. Raz przez psa sąsiada została pogryziona nasza suczka Perła i to na naszym terenie... Boimy się więc o bezpieczeństwo kotów na wolierach. Woliery są z zielonej siatki heksagonalnej. Obawiamy się, że silny pies mógłby ją rozerwać, a dzik na pewno. Dlatego postanowiliśmy postawić ogrodzenie tymczasowe. Stemple drewniane (które kupiliśmy już wiosną w ilości 100 sztuk), a do nich przymocować siatkę leśną, bo on jest najtańsza, a w miarę mocna. Potrzeba jakieś 180 metrów siatki. Kupić musimy więc 4x50 mb. Koszt z wysyłką to 1100 zł.

Bardzo prosimy o wsparcie. Chcemy, by nasi podopieczni byli bezpieczni.