9-letni Siwek, całe życie w schronisku - ostatnia deska ratunku

Siwek trafił dzisiaj tj. 25.02.2022 do naszego Azylu. Ma 9 lat, z czego 7 lat to schronisko bez wolontariatu, bez człowieka, bez spacerów. Nigdy nie opuścił kojca, rzadko tez opuszczał budę. Może kiedyś jak jeszcze miał nadzieję i myślał, że jest w schronisku na chwilę, to może i wychodził i wypatrywał z nadzieją człowieka.

Ale to było dawno.  Całe lata leżał w budzie, apatyczny, bez nadziei.  Stracił niemal umiejętność chodzenia...

Filmiki pokazują w jakim jest stanie. Nogi odmawiają posłuszeństwa, z bólu wygryza sierść do krwi. Siwek zwany też Smutkiem przejdzie diagnostykę, trzeba koniecznie sprawdzić też stan kręgosłupa, bioder, stawów.

Zwracamy się do Państwa z gorąca prośba o pomoc w opłaceniu badań i leczenia.  Wierzymy, że uda się przywołać uśmiech na pyszczku Smutka.