Otulić ciepłem stare i chore psiaki

Południe Polski, tutaj zimy są inne. Bardziej mroźne i z mnóstwem ciągle padającego śniegu.  Tutaj nie jest łatwo ani ludziom ani zwierzętom.

Śnieg potrafi sypać przez 5-6 miesięcy, a temperatury spadają do - 20 stopni. Sezon grzewczy na południu Polski na dobre zaczyna się już w październiku a kończy końcem kwietnia.

Nasza stara chałupinka w której przycupnęliśmy nie jest wyposażona ani w centralne ani olejowe ogrzewanie. Jedynym źródłem ciepła jest piec kuchenny w którym trzeba napalić żeby rozgrzać drugi piec kaflowy w następnym pomieszczeniu.

W piecu trzeba napalić węglem, a ponieważ jest stary i nie trzyma długo ciepła, konieczne jest częste "dokładanie"

Zeszłej zimy odmówiono nam przyznania dotacji na węgiel ponieważ nie spełnialiśmy kryteriów, czy w tym roku się uda...?

Mała chałupinka daje obecnie schronienie 16- psom, które są w różnym wieku. Niektóre z nich są niepełnosprawne, inne po prostu już stare. W miarę możliwości staramy się dwać schronienie szczeniętom i matkom ze szczeniakami.

Zima to dla nas bardzo trudny okres. Zakup opału zrówno węgla jak i drewna pochłania ogrom naszych i tak skromnych środków.

Odłożone na zimę pieniądze musieliśmy wydać na opłacenie rachunku za prąd.

Kiedy zaczyna być zimno, każdy zarówno człowiek jak i zwierzę musi się ogrzać a za ciepło trzeba zapłacić.

Bardzo prosimy o wsparcie naszej skarbonki. Prosimy o każdy nawet najmniejszy datek, który przeznaczymy na zakup opału dzięki, któremu zwierzaki będące pod naszą opieką będą mogły otulić się ciepłem.