Ratujemy nasze maluchy

W ostatnim czasie trafiło do nas dużo kociaków. Dwójka z wiejskiego gospodarstwa. Razem z nimi mieszka u nas ich matka, która była w bardzo ciężkim stanie z poszarpanym brzuchem. Obecnie jest już zaopiekowana, leczona, ale nie może karmić swoich kociaków, dlatego małe jedzą z butelki. 

Kolejnego dnia dotarł do nas Buruś, który zsunął się z dachu. Na szczęście spadł na krzaki, co zamortyzowało upadek. Ma dopiero 1 miesiąc i jest bardzo wystraszony. Maluch jest także karmiony z butelki.

Dwumiesięcznego Rudzika uratowaliśmy spod kół samochodu. Porzucony przez właścicieli błąkał się między blokami. Głodny i wystraszony, nie wiedział gdzie się znajduje i często wbiegał na jezdnię. 

To tylko kilka przykładów z ostatnich dni, ponieważ codziennie udzielamy pomocy kociakom osieroconym i porzuconym. Przygotowanie młodych kociąt do adopcji jest bardzo kosztowne. Jest to leczenie, szczepienie, odrobaczanie, podgrzewanie poduszkami, zakup specjalistycznej karmy, a także testy zdrowotne potwierdzające zdrowie małego osobnika.

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Anonimowy Pomagacz

Wsparli

30 zł

Anonymer Helferin

50 zł

Anonymer Helfer

100 zł

Anonymer Helfer

50 zł

Anonymer Helfer

10 zł

Anonymer Helfer

50 zł

Anonymer Helfer

Mehr anzeigen

Darowizny trafiają bezpośrednio na zbiórkę charytatywną:
48%
2 410 zł Unterstützt 14 Personen CEL: 5 000 ZŁ