Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Życie Melpomeny nie było usłane różami. Nieustannie gnębiona i gwałcona przez okoliczne kocury, nie miała chwili spokoju.
Gdy trafiła do nas okazało się, że jest FIV+. W takich okolicznościach, kot wolno żyjący nie powinien wracać w miejsce bytowania. Nie może. By choroba się nie rozprzestrzeniała, a także by kot, będący nosicielem miał jakąkolwiek szansę na życie. Chłód, brud, ciągłe ataki innych kotów - doprowadziłyby w krótkim czasie do rozwoju FAIDS. Wypuszczenie Melpomeny z powrotem na "wolność" byłoby dla niej wyrokiem.
Niestety Mela jest z tych kotów, które fatalnie reagują na zamknięcie w klatce :( Popada w coraz większą depresję :( Pilnie potrzebuje domu, choćby tymczasowego - takiego, w którym miałaby jakiś pokoik dla siebie. Może dołączyć do innego kota FIV+. Niestety od tygodni w jej życiu nic się nie zmienia :( Domu tymczasowego, jak nie było, tak nie ma :( A Mela potrzebuje pracy z człowiekiem - ciągle się jeszcze go obawia... Termin przydatności obróżki feromonowej, którą nosi, by złagodzić stres, właśnie mija...