Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Czy śpicie spokojnie? Bezdomność nigdy nie śpi, a przez nią my też nie możemy spać… Ona działa 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, bez względu na warunki zewnętrzne, bez względu na nasze możliwości. Jest wszędzie, czasami mamy wrażenie, że czyha na nas za każdym rogiem, chowa się pod każdym kamieniem. Jej dzieci – nasi podopieczni, skrzywdzeni przez swoją Matkę Bezdomność i przez człowieka mają tylko nas…
Nie rozumieją tego, co dzieje się na świecie. Żyją w swoim psim świecie, gdzie mają więcej niż mieli wcześniej. Mają spokój, bezpieczne miejsce, pełną miskę i … człowieka. Człowieka, który kiedyś skrzywdził, upodlił, zniszczył. Człowieka, który zawiódł. Poznali innego człowieka – takiego, który nie zbije, nie postraszy, nie wyrzuci. Takiego, który dba. Ten człowiek, któremu nasze zwierzęta postanowiły znowu zaufać (podziwiamy je za to) bardzo się martwi. Co będzie jutro? Co będzie za tydzień, za miesiąc?
Dzięki naszym Przyjaciołom, Darczyńcom, Osobom, które przekazały dla naszych podopiecznych 1 % swojego podatku, jeszcze niedawno mogliśmy „hulać pełną parą”. Tak jak zawsze chcieliśmy, tak jak marzyliśmy od lat…
Mała Fundacja z "Zadupowna" – to było 10 lat temu. Teraz jest inaczej. Za nami lata pracy, czasami ponad siły. Setki zwierzaków w nowych domach. Pracą, katorżnicza pracą, zapracowaliśmy na Wasze zaufanie. Tak nam się wydaje. Wiecie jak działamy, a może nie wiecie – można sprawdzić – zawsze dla dobra zwierząt. Współpraca z innymi Fundacjami, z osobami pomagającymi prywatnie... Staramy się nigdy nie odmawiać pomocy – dziś musimy. Z prostej przyczyny – bardzo boimy się o los naszych podopiecznych.
Stan konta przeraża. Zobowiązania również. Za hotele, usługi weterynaryjne i karmę trzeba zapłacić… Miesięczne koszt utrzymania naszych podopiecznych w hotelach i domach tymczasowych, to kwota 4 - 5 tysięcy złotych. Do tego są dodatkowe wydatki... Jak sobie poradzimy, kiedy sytuacja w kraju jest bardzo zła? Głaszcząc psie głowy, zastanawiamy się – jak to będzie? Obawiamy się, że będzie bardzo źle… Dlatego zwracamy się do Was o pomoc, do Was, Osób Wielkich Serc, do Osób, które są w stanie pomóc. Marzymy o tym, aby uzbierać środki chociaż na najbliższe 2 miesiące, które pozwolą nam opłacić najpilniejsze zobowiązania. To 10.000 zł. Dużo. Ale taniej się nie da. My będziemy spokojniejsi, psy pewnie też. Bo nasz nastrój udziela się psom…
Za każdą pomoc bardzo Wam dziękujemy ♥ Bez Was - Ludzi Dobrej Woli, Darczyńców - nie ma nas!
Laden...