Ratowanie skrzywdzonych, niechcianych, bezbronnych

Kochani zwracam.sie do.Was z prośbą o wspieranie moich działań na rzecz zwierząt. A szczególnie kotow- tych niechcianych, porzuconych, bezbronnych ,skrzywdzonych świadomie czy przez głupotę ludzka .

Działam zupelnie sama, sama łapię- skutecznie, zawsze znajdę sposób na złapanie kota I bardzo często,muszę się nagłówkować, jak to zrobić, kiedy kot omija klatkę szerokim łukiem, ale udaje się ❗️

Wożę do weterynarzy na leczenie, operacje, kastrację, często zabieram do siebie ,najczęściej maluchy w celu całkowitego wyleczenia i socjalizacji. Szukam potem odpowiedzialnych opiekunów.

Każde działanie niestety związane jest z finansami ,dojazd( paliwo- nigdy nie robiłam zbiórek na paliwo,czy samochod), czas, narzędzia pracy- klatki, podbierak, transportery,karma itp.

Leczenie w lecznicy-koszt, przetrzymanie u mnie- koszt utrzymania kociarni( prąd, woda, ogrzewania - nigdy na to nie zbierałam),  karmy,żwirku, leków,podkładów , kojce, kuwety itp.

Nie potrafię pisać placzliwych postów, raczej przedstawiam fakty . Każdy kto chce może do mnie przyjechać i zobaczyć kociarnię, koty, siedliska. 

Niestety jest coraz ciężej jeżeli chodzi o finanse, szczególnie jak.dziala się w pojedynkę 😭

Jeżeli śledzisz mój profil, widzisz co robię, jeżeli popierasz moje działania- Pomoż mi ratować te skrzywdzone, bezbronne ,niechciane. 

Udostępnij zbiórkę, udostępniaj posty , pomiz szukać domków. Wpłać grosik, bo ziarenko do ziarnka....pomyśl ,że możesz zamiast kupować  reklamówkę w sklepie ,mieć torbę wielokrotnego użytku, a to co przeznaczyłbyś na reklamówkę przeznacz na zwierzaki. Zamiast jednej kawy, ciastka piwa itp wesprzyj zwierzaka .

Zdjęcia ratowanych dodam potem, zresztą widoczne są na moim profilu i w galerii. Zdjęcie profilowe - kotka wypuszczona dzień po sterylce - rozeszły się rana i chodziła co.najmniej dzień ( może dwa lub trzy) z wnętrznościami na wierzchu, które wypadły😭

To przypadek ludzkiej głupoty ,niewiedzy , trochę samowolki ...

Kotkę złapałam.jest właśnie operowana , mam.nadxieje,że przeżyje 🙏🙏🙏🙏🙏