Sonia musi mieć szybko amputowaną łapkę!

Malutka sunia o wadze 5,6 kg, brudna, zapchlona, została do nas przywieziona w kartonowym pudełku z Minkowic. Nie wiemy, kto czy co połamało jej nóżki i miednicę. Kilka tygodni temu sunia przeszła bardzo ciężki zabieg scalenia miednicy z kręgosłupem i złożenia tylnych łapek.

Prawa tylna łapka była dosłownie zmiażdżona, od początku istniała obawa czy uda się ją uratować, ale podjęliśmy taką próbę, niestety nie udało się 🥲 Kończyna usycha i powoduje ogromny ból w stawie biodrowym. Sonia niechętnie wstaje i cichutko skomli, a jej oczka pełne cierpienia mówią wszystko 💔 Po badaniach diagnostycznych ortopeda zalecił jak najszybszą amputację. Nie możemy pozwolić, aby sunia dłużej cierpiała, ale bez Państwa pomocy nie jesteśmy w stanie jej pomóc. Potrzebne jest ok 2500 zł.

Bardzo prosimy o wsparcie w leczeniu SONI.