Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Państwa wsparciu udało się zebrać środki na operację dla Soni. Bardzo dziękujemy!
Sonia czuje się świetnie po operacji. Jest zdrową i piękną sunią. Przebywa w domu tymczasowym we Wronkach i czeka na adopcję razem ze swoją mamą.
Osoby zainteresowane adopcją proszone są o kontakt z nami w wiadomości prywatnej na facebooku :)
Sonia jest naszą podopieczną. Została znaleziona w lesie pod Wronkami. Sonia trafiła do nas razem ze swoją mamą Sabą. Obydwie sunie zostały porzucone głęboko w lesie, na pewną śmierć.
Były bardzo przerażone i nie chciały znowu zaufać człowiekowi... Nie udałoby się nam je wyłapać, gdyby nie bardzo chora mama Soni.
Ich zachowanie świadczyło o tym, że ten kto je porzucił, musiał być bardzo okrutnym "człowiekiem" (podniesiona ręka budziła w nich ogromne przerażenie, czołgały się i skamlały, dotyk był dla nich dużą traumą, krzyczały z bólu i lęku). W ich jelitach znaleziono ziemię, liście, skrawki mchu... Nie trudno sobie wyobrazić, ile te sunie przeszły cierpienia, bólu... Tego nie zapomną...
Wiedzieliśmy, że obydwie sunie czeka długie leczenie i bardzo długa socjalizacja. Ale ważne, że teraz mają nowe lepsze życie, takie na jakie zasługują.
Sunie były i są nadal ogromnie zżyte ze sobą. Nadal nie możemy zapomnieć widoku chorej Soni, która przytulała przez cały czas do siebie, jeszcze bardziej chorą, swoją mamę Sabę... Tak, jakby chciała powiedzieć: "już teraz będzie dobrze mamusiu, tylko wyzdrowiej..."
Wczoraj Sonia poczuła się gorzej. Natychmiast trafiła do weterynarza. Czyżby odezwała się zła przeszłość? USG brzuszka wykazało, że w pęcherzu moczowym "pływa" ogromny kamień. Leki, specjalna dieta i czekanie na operację.
Nie mamy dużo czasu, musimy szybko działać. Operacja wyznaczona na 3 kwietnia. Jeśli kamień zaczopuje światło cewki moczowej, operacja natychmiastowa, ratująca życie. Koszt diagnostyki, operacji i karma weterynaryjna to ok. 1.000 zł.
Tylko w Was kochani nadzieja – prosimy, pomóżcie. Otwórzcie swoje serca dla Soni.
Wesprzyjcie Sonię chociaż kilkoma złotówkami, będziemy ogromnie wdzięczni. Bez Waszej pomocy sami nie damy rady pomóc Soni. Za każdą wpłatę na leczenie i ratowanie zdrowia suni, z całego serca Wam dziękujemy! Ale przede wszystkim - dziękuje Wam Sonia!
[Aktualizacja 3.04.2018]
Uffff, Sonia już po operacji, która zakończyła się pomyślnie. Sońka to bardzo dzielna dziewczynka. Dała radę!
Nie było żadnych niemiłych niespodzianek, po podaniu narkozy wziewnej. Organizm suni bardzo dobrze ją zniósł. Okazało się, że operacja odbyła się w samą porę. Kamień w pęcherzu był tak duży, że wypełniał cały pęcherz, na dodatek zablokował wyjście cewki moczowej. Teraz tylko zbadanie kamienia, leki i odpowiednia dieta. Kontrola już jutro.
Kochani, trzymajcie kciuki za małą Sońkę!
Na zapłacenie faktury za operację, mamy tylko 14 dni. Prosimy - pomóżcie.
[Aktualizacja 12.04.2018]
Sonia już po kontroli. Rana pooperacyjna ładnie się goi, sunia ogólnie czuje się dobrze, nie gorączkuje, nie ma wysięków, obrzęków. Dalsza kontynuacja antybiotykoterapii i za kilka dni (mamy nadzieję) czeka ją zdjęcie szwów.
Kamienie moczowe u psów są różnych rodzajów: struvity, oxalaty, fosforany wapnia, moczany, kamienie krzemianowe i cystynowe oraz kamienie mieszane. U Soni stwierdzono najczęściej spotykane u psów, tzw. struwity, które są fosforanami amonowo-magnezowymi, natomiast jednym ze sposobów zapobiegania nawrotom tej bolesnej choroby jest odpowiednia dieta, która zależy od składu i właściwości chemicznych tworzących się kamieni. Ważne jest także, by stosować karmy wyłącznie wysokiej jakości i dobrze zbilansowane. W związku z tym musimy zastosować u Soni odpowiednie pożywienie wspomagające leczenie i mające za zadanie profilaktykę powstawania kamieni na przyszłość. Poza tym zalecono częste badanie moczu.
Sonia przez najbliższych kilka miesięcy musi jeść karmę weterynaryjną suchą i mokrą -Trovet ASD Urinary Struvite.
Laden...