Amber - pies z łańcucha...

Amber to jedna z wielu podopiecznych Fundacji Tara. Ma bardzo chorą wątrobę i jest po wylewie, ale to bardzo sympatyczna i pogodna dziewczyna. Jej historia zaczęła się od takiego maila:

Witam serdecznie,
Amber (tak ją nazwałam, bo jest w kolorze bursztynu) zobaczyłam, gdy przyszłam kupić mleko. Z budy wystawała tylko głowa. Podeszłam do niej a ona wyczołgała się do mnie z budy, patrząc na mnie smutnymi oczami. Szyję obwiązaną miała łańcuchem, którym wiąże się krowy. Zaszokował mnie ten łańcuch, dotknęłam jej szyi a ręka weszła mi w żywe mięso. Sunia rosła – łańcuch nie. Od szczeniaka była na łańcuchu, ok 80 cm, nigdy nie była z niego spuszczana nawet w nocy. Zabrałam ją do lecznicy.

Amber jet w tej chwili leczona, a rokowania są pomyślne. Uczy się chodzić. Od dwóch lat jej światem był łańcuch, ziemniaki i chleb do jedzenia. Amber do tej pory nie wiedziała, co to dotyk. Okazało się, że jest większa, dopiero po dwóch dniach wyprostowała się. Zaczyna już pewniej chodzić, a nawet zdarzyło się jej biec. Nie umie chodzić po schodach i wejść do łóżka. Ale już wie, że dotyk może być przyjemny a człowiek jej przyjacielem. Jest bardzo wrażliwa, piękna i ma piękne oczy w kolorze złotego agrestu, którymi patrzy na ten świat. Świat, który dla niej był nieludzko okrutny. Nigdy nie spotkałam się z takim okrucieństwem.

Zdjęcia i opis na stronie KILK.

Do dziś Amber ponosi skutki złego traktowania przez byłego właściciela. Wrośnięty łańcuch spowodował nieodwracalne zmiany, które co jakiś czas dają o sobie znać. Amber traci wtedy świadomość, przewraca się, drży, przestaje jeść, pić, natychmiast potrzebna w tym czasie jest pomoc doktora. I taki czas właśnie nadszedł, że w imieniu Amber prosimy Was o pomoc. Stosowane tabletki, zastrzyki pomagają jej żyć i choć trochę ulżyć w cierpieniu w czasie nawrotu choroby. Z racji chorej wątroby potrzebuje karmy specjalistycznej Hepatic Firmy Royal Canin.