Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zebraliśmy 587 zł - dziękujemy! Wszystkie psy zostały wykastrowane i prawie wszystkie mają już nowe domy. Na dzień dzisiejszy zostały tylko 2 do adopcji :)
Fundacja dostała zgłoszenie o kilkunastu psach przetrzymywanych w sposób ciągły w różnych pomieszczeniach.
Na miejscu ogłoszenie niestety się potwierdziło. Nasi inspektorzy zostali „przywitani” przez stado psów szczekających w oknach i 3 psy przypięte łańcuchami za domem. W rozmowie okazało się, że Pan przyznał, że przestał sobie radzić ze stadem. Kilka lat temu przygarnął suczkę, która niestety nie została wykastrowana. Szczenięta próbował oddawać w dobre ręce, jednak po pewnym czasie nie było już komu oddawać… I tak powstało stado liczące 16 sztuk!
Większość z tych psów widziała świat zewnętrzny jedynie z okien, czasami któremuś udało się uciec między nogami i w ten sposób stado dalej się powiększało… Przyjechaliśmy w ostatnim momencie, Pan posiada aż 14 (!) suczek i tylko dwa psy (na łańcuchach). Łatwo policzyć w jakim tempie stado dalej by rosło.
Psy zamknięte w małym pomieszczeniu były tak zestresowane, że na naszych oczach psy gryzły się. Pierwszego dnia interwencji zabraliśmy 5 psów, które były najbardziej atakowane. Jedna suczka: Perełka miała okropne rany od pogryzień, niestety zbyt stare na szycie. Inne psy miały blizny i rozerwane uszy. 3 psytrafiły do kocja dzieki uprzejmości Toz Świeżawa-Jawor ,2 trafiły do domu tymczasowego i są pod opieką fundacji.
Już dzień później udało się nam zabrać kolejne 3 psy w tym suczkę z łańcucha, która trafiła do domu tymczasowego. 2 rude piękności przejął pod opiekę TOZ Jawor.
W ciągu 2 tygodni udało się zabrać wszystkie psy. Aż 11 jest pod opieką naszej Fundacji. 3 psy zostaja u właściciela, również zostaną wykastrowane, będzie on zobligowany do naprawy płotu.
Potrzebujemy też wsparcia finansowego. Psy które trafiły pod opiekę fundacji trzeba odrobaczyć, odpchlić i wykastrować. Suczka Perełka dostała zestaw antybiotyków, gdyż rana została już zainfekowana.
Na samą kastrację psów pod opieką fundacji potrzebujemy ponad około 3,5 tys zł. Gmina dzięki uprzejmości burmistrza sfinansuje zabiegi 3 suczek. Nadal musimy jednak pokryć koszty zabiegu 1 psa i 9 suczek... Część z nich już przeszła zabiegi. 5 psiaków nadal czeka aż uda sie uzbierać potrzebną kwotę...
Psy szukają domów.
Laden...