Starsze psy wyrzucone ze swoich domów!

Całe życie niechciane! Całe życie niczyje! Ich domem była ulica. Jedna Pani je dokarmiała, zrobiła jakieś schronienie, załatwiła nawet budy. Żyły tak wiele długich lat, ale zaczęły przeszkadzać przechodniom, oraz ludziom, którzy blisko mieszkali. Kazano uprzątnąć budy, miski a psów się pozbyć, chociażby do schroniska. Dla psów, które mają 12 i 14 lat to wyrok, tym bardziej że to bardzo kiepskie schronisko. Prawdopodobnie byłyby od razu uśpione, a jeśli miałyby to szczęście i by zostały, to żyłyby w strasznych warunkach.

Chłopaki są bardzo smutne, nie wiedzą, co się dzieje, są bardzo awaryjnie zabezpieczone, nie wiedzą, że czarny scenariusz im groził.

Mają teraz szansę na dom, na miłość. Starość mogą spędzić w końcu u siebie! Tyle lat żyły niczyje, tyle lat w tułaczce. Całe życie pod górkę, pomagała tylko jedna Pani. Pomóżmy teraz zebrać na transport dla nich. Jadą aż do Piły, kawał drogi, ale nikt inny nie dał im tu blisko domu, kawałku podwórka.

Pomóżcie. Niech nie umierają w złym schronisku, co im grozi jeśli nie pojadą. Niech mają w końcu swój dom!