Staruszek chory na raka potrzebuje wsparcia. Zbiórka dla Kefira

Kefir ma 12-13 lat i miał kiedyś dom, a na pewno miał samochód, ponieważ tym samochodem został wywieziony do lasu i porzucony. Przez jakiś czas błąkał się po okolicy, przepędzany z racji "groźnego" wyglądu, w końcu ktoś się nad nim zlitował i metodą łańcuszkową życiowy rozbitek trafił do nas.

Wkrótce badania wykazały guz w płucach, który na zdjęciu wyglądał jak drugie serce. Wiek psa i rozmiar guza nie pozwalał na operację, Kefir dostaje więc leki przeciw kaszlowi i pojawiającym się czasem dusznościom, a także leki na stawy i demencję i wiedzie spokojny żywot staruszka.

Jest bardzo kochany przez koty i najczęściej można go zobaczyć oblepionego przez kocich wielbicieli. Kefir znosi pieszczoty z cierpliwością i delikatnością.

Wdzięczność tego psa za ratunek i opiekę jest nie do opisania. Kefir jest przemiłym, najwierniejszym psem, wpatrzonym w swojego człowieka jak w obrazek. Kefir jest smakoszem, uwielbia dobre jedzenie (trafił do nas wychudzony), grzecznie zjada lekarstwa, grzecznie pozwala się badać.

Pieniądze ze zbiórki chcemy przeznaczyć na delikatne puszki dla Kefira i opłacanie leczenia, żeby zapewnić jak najdłuższe i jak najbardziej komfortowe życie temu wyjątkowemu i bardzo skrzywdzonemu przez ludzi psu.