Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziekujemy za wsparcie dla Azora. Udalo się dzięki Wam zasilić jego budżet na zabiegi! <3
wrzesień 2021
Azor szczęśliwy, bez anemii, i wykastrowany. Narkoza musiała być wziewna, bo na zwykłej nie dało rady wcześniej.
Kochany staruszek ma się dobrze i nadrabia lata spędzone na łańcuchu...
-----
czerwiec 2021
Był cały czas sam, przykuty do łańcucha... Na szczęście głuchy i niedowidzący staruszek już u nas!
Według byłego "opiekuna" piesek ma 24 albo nawet 25 lat i świetnie się ma, bo ma takie dobre warunki! Nie wiemy, czy taki wiek jest możliwy, raczej nie, ale na pewno kolega jest stary, do tego głuchy i słabo widzi... Ma demencje i szczeka bez sensu w nocy. Prawdopodobnie całe życie spędził na łańcuchu przy budzie. Pilnował rancza, które już dawno podupadło i przestało tętnić życiem...
Wydeptany plac wokół budy widoczny jest nawet na Google Maps...
Skręcony łańcuch nie pozwalał mu wejść do budy
Całe to miejsce jest zaniedbane, wygląda jak opuszczone, ale jednak jest tam życie, chociażby drób i gołębie; więc ktoś tam bywa i oporządza towarzystwo. Niestety nasz piesek-starowinka nie dość, że raczej nigdy nie był spuszczany z łańcucha, to też nie zawsze miał wodę, a czasem łańcuch tak splątany, że mocno się skracał i pies nie mógł nawet wejść do budy. Żarły go też pchły, które od razu wytłukliśmy. Przywoziliśmy mu mięsko lub puszki, na co zawsze bardzo się cieszył i pałaszował z apetytem....
Po ok. 10 wizytach u psiny (o różnych porach) wreszcie udało się zastać właściciela w domu. Trochę dyskutował, ale w końcu oddał nam biedaka, bo nie chciał mieć do czynienia z policją...
Tym sposobem udało się i Dziadek Azor (właściciel zawahał się nieco spytany o imię psa, ale po namyśle podał właśnie to) jest pod nasza opieką! W końcu!
Azor jest stary, ale bardzo jary! Ma sporo energii, ekscytują go wszystkie zapachy na naszym, dość sporym, podwórku. Do tego jest naprawdę grzeczny i wyluzowany, jak na łańcuchowego burka nieobytego ze światem. Nie przejawia też żadnej agresji w stosunku do naszych psów!
Kolega wydaje się ogólnie zdrowy, ma tylko trochę słabsze tylne łapy, no i zmiany na oczach, ale to raczej norma u starszych zwierząt. Za kilka dni jedziemy na porządny przegląd do weta, na razie dajemy dziadkowi trochę czasu na zadomowienie u nas. Trzymajcie kciuki, by lekarze niczego mu nie wynaleźli!
Przy setkach kotów pod opieką jest nam bardzo ciężko, dlatego bardzo Was prosimy o wsparcie dla tego biedaka uratowanego na sam kres życia. Zbieramy środki na karmę, badania, suplementy i ewentualne leki. Prosimy, pomóżcie staremu Azorowi z łańcucha!
Z góry bardzo dziękujemy w imieniu staruszka! <3
Laden...