Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Od początku trwania projektu, podczas 36 akcji (w tym 5 wielkich, bo 3-dniowych) na terenie województw świętokrzyskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego, wykastrowaliśmyw w sumie 1534 zwierzęta, w tym 598 suk (44 w ciąży), 126 psów, 645 kocic (183 w ciąży) i 165 kocurów. Zachipowaliśmy 746 naszych pacjentów.
Dziękujemy za wsparcie i jeździmy nadal!
Stowarzyszenie Obrona Zwierząt od początku swojego istnienia (2007 r.) duży nacisk kładło na kastracje psów i kotów, jako jedyny skuteczny i humanitarny sposób ograniczania bezdomności zwierząt domowych. Od 2008 r. prowadziliśmy stacjonarną akcję kastracji dla mieszkańców powiatu jędrzejowskiego (woj. świętokrzyskie).
Jednak zdając sobie sprawę, że dotychczasowe inicjatywy nie zawsze mają szansę trafić do wszystkich potrzebujących, jesienią 2016 r. podjęliśmy decyzję o realizacji śmiałego planu kastracji mobilnych. Polega on na stworzeniu takiego systemu, który umożliwi dotarcie z zabiegami kastracji tam, gdzie nie ma stacjonarnych zakładów weterynaryjnych, albo właściciele zwierząt nie posiadają możliwości logistycznych, aby zwierzę do takiego zakładu dowieźć. Problem ten dotyczy wielu rejonów rolniczego i niedoinwestowanego woj. świętokrzyskiego.
Idealnym rozwiązaniem okazał się sterylkobus, czyli specjalnie zaprojektowana i wykonana oraz wyposażona sala operacyjna, umieszczona w przyczepie samochodowej o powierzchni 12 m2. Przyczepa została wykonana specjalnie dla naszego stowarzyszenia i kosztowała 65.559 zł. Posiada własne zasilanie, instalację elektryczną i wodną, toaletę, klimatyzację, systemy półek i klatek organizujących pracę oraz 2 niezależne stanowiska operacyjne. Jej dodatkowe wyposażenie kosztowało ok. 15.000 zł i z ważniejszych rzeczy obejmuje 15 kompletów narzędzi chirurgicznych, autoklaw (sterylizator), koncentratory tlenu, pulsoksymetry, wagę weterynaryjną oraz lampy antybakteryjne. Sterylkobus został tak zaprojektowany i wyposażony, aby zapewnić zwierzętom maksymalne bezpieczeństwo, a lekarzom komfort pracy.
Do udziału w akcji zaprosiliśmy doświadczonych weterynarzy, którzy od lat kastrują nasze zwierzęta. Całość nakładów ponieśliśmy sami z własnych funduszy, które pochodziły z zaoszczędzonych środków 1% podatku. Z tego źródła finansujemy również kolejne akcje w terenie. Zabiegi i chipowanie są całkowicie bezpłatne dla właścicieli zwierząt. Jedna akcja kosztuje nas 3-6 tys. zł (w zależności od ilości umówionych i zoperowanych zwierząt).
Projekt miał inaugurację wiosną 2017 r. Zasadza się on na ścisłej kooperacji z gminami, które najpierw otrzymują od nas ofertę współpracy. Część gmin dołączyła do projektu z własnej inicjatywy, a coraz więcej decyduje się na partycypowanie w kosztach akcji. Na miejscu współpracujemy również z lokalnymi organizacjami społecznymi oraz wolontariuszami.
O akcji pisała Gazeta Krakowska.
Od początku trwania projektu, podczas 31 akcji (w tym 5 wielkich, bo 3-dniowych) na terenie województw świętokrzyskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego, wykastrowaliśmyw w sumie 1240 zwierząt, w tym 480 suk (36 w ciąży), 103 psy, 527 kocic (142 w ciąży) i 130 kocurów. Zachipowaliśmy 606 naszych pacjentów.
Jeszcze przed zimą mamy w planach zorganizowanie akcji w terenie :) Mogą nam Państwo w tym pomóc.
Laden...