Ona jedna przeżyła

Ta mała kruszynka ma zaledwie trzy tygodnie i całe jej życie stało się koszmarem. Wraz z rodzeństwem została wrzucona do głębokiej studzienki, gdzie były skazane na pewną śmierć. Jak długo tam przebywały, tego nie wiemy. Jej rodzeństwo nie przeżyło. I tu chcielibyśmy podziękować Panu ze Straży Miejskiej w Nakle Śląskim, który dał z siebie wszystko, aby wyciągnąć maleństwa ze studzienki.

Mała Calineczka, bo takie imię od nas otrzymała, zaraz pojechała do weterynarza. Jej temperatura ciałka jest bardzo niska, ale kruszynka ma silną wolę życia. Jest podgrzewana. Dostaje kroplówki. Jej stan jest ciężki, rokowania są ostrożne. Walczy dzielnie a my z nią. Dostała zastrzyki, bo ma zapalenie oskrzeli. Karmiona jest strzykawką. Jeżeli przeżyje do jutra to da radę. Trzymajcie kciuki za Calineczke, ona musi wyzdrowieć. Prosimy o grosik na leczenie małej.