P(si)anienka spod okienka

Zimą 2016/2017 przeprowadzaliśmy akcję “Ciepła buda”. Zawsze staramy się jak najszybciej sprawdzać wszystkie zgłoszenia. Wracając z jednej z inspekcji, inspektorzy dostrzegli przy głównej drodze w podwrocławskiej miejscowości jeszcze jednego psa, którego warunki życia należało skontrolować natychmiast.

Wydawałoby się, że nas już nic nie zaskoczy, a jednak… Naszym oczom ukazała się konstrukcja mająca służyć za schronienie dla kilkuletniej suni. Mieszkała tam, jak się okazało, od dłuższego czasu. Na tarasie, zapięta na kolczatce i łańcuchu pod… Oknem. Jak przeżyła te mrozy? Jak upały? Trudno sobie wyobrazić. Zdjęcia mówią same za siebie, tu nic nie trzeba dodawać. W żadnym wypadku nie mogliśmy jej tam zostawić. I tak Lia dołączyła do grona naszych podopiecznych.

Lia jest bardzo proludzką, średniej wielkości sunią. Podejrzewamy, że mieszkała kiedyś w domu, bo bardzo domaga się pieszczot, kontaktu z człowiekiem i potrafi zasnąć na kolanach. Dobrze dogaduje się również z dziećmi. Jest jeszcze zdezorientowana zmianą otoczenia, ale z wielką ekspresją ogona i z uśmiechem wita opiekunkę. Będzie wspaniałą, radosną towarzyszką.  Zbieramy na leczenie, karmę oraz sterylizację Lii.