Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani serca nasze pękły...💔Tak młody pies, ofiara Sylwestra odszedł...
Tyle Waszej dobrej woli i emocji otrzymał Sylwester.
Robiliśmy co w naszej mocy, żeby mu pomóc.
Dziękujemy Rodzinie z Sulęcina Pani Ani z mężem s://www.facebook.com/anna.lapkin za cudowną opiekę, transport, ofiarowanie domu po ewentualnej operacji i empatię.Tacy ludzie to Dar dla Świata.
Dziękujemy Wam za błyskawiczne wpłaty.
Tak wielkim odzewem pokazaliście że Kochacie zwierzęta, że zło nigdy nie zwycięży. Jesteście naszym paliwem do działania... Do walki, do ochrony naszych podopiecznych.
Dziękujemy Lek. Wet.Andzejowi Lisowskiemu za przyjęcie nas w Święto pomimo braku terminu.
Dziękujemy Pani lek. Wet. z Sulęcina Annie Brychcy za leczenie bez opłaty po wypadku i telefon do nas z prośbą o pomoc.
Dziękujemy Lek. Wet. Bartoszowi Kuroszowi za błyskawiczny termin rezonansu z opisem.
Niestety po badaniu, po kilku godzinach nasz Wojownik w klinice odszedł..
Rozległe zmiany w mózgu spowodowały że nie dał rady.
Ciężko jest pogodzić się z tym, że nie wszystkim stworzeniom jesteśmy w stanie pomóc. Mieliśmy ogromną nadzieje, że i tym razem ta smutna historia będzie miała szczęśliwe zakończenie.
Kochani jeżeli pozwolicie pozostałe pieniądze przekażemy dla innych podopiecznych.
Jesteście Wspaniali( Przykro nam bardzo....😔😔😔
Bądź szczęśliwy Sylwester za tęczowym mostem(
Poznajcie Sylwestra. To tragiczna historia o psie, który przez trzy dni błąkał się po mieście.
Nie wiemy, czy ktoś go kochał. Nie wiemy, czy miał swojego Pana. Może ktoś go porzucił? Może uciekł? Sylwester to młody pies...
Wiemy, że ktoś go potrącił, uderzył albo skrzywdził petardami. Leżał na środku drogi w bólu i samotności. Trząsł się z zimna i strachu. W tę wyjątkową dla ludzi noc sylwestrową on był sparaliżowany, bezradny i nie mógł wstać!
Cudowni ludzie, którzy go zauważyli natychmiast poszukali weterynarza, gdzie dostał leki przeciwwstrząsowe, przeciwzapalne i przeciwbólowe. W dniu dzisiejszym nasze stowarzyszenie umówiło wizytę u specjalisty - ortopedy. Sylwester nie może wstać...
Psiak sam nie wstanie. Cudu nie będzie. Został prześwietlony i nie ma złamań. Musimy pilnie zrobić rezonans dwóch odcinków, żeby stwierdzić, czy mamy szansę na ratunek. Prosimy Was o pomoc.
Sylwester patrzy tymi swoimi oczami pełnymi nadziei, a jego nogi chcą biec. Jest zdezorientowany i nieszczęśliwy. Tak bardzo pragnie żyć. Dziękujemy rodzinie, która pochyliła się nad nim i chce dalej walczyć. Niestety koszty dalszych badań czy operacji ich przerastają.
Sylwester, postaramy się z całych sił, o ile jest szansa. Obiecujemy Ci to!
Ale trzeba zrobić natychmiast rezonans. Pomożesz? Wasi Animalsi z Gorzowa (sprawdź tutaj). Dziękujemy!
Laden...