Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Szafranek wciąż jest naszym podopiecznym i wciąż pod stałą opieką lekarzy. Niestety jego stan zdrowia musi być cały czas monitorowany.
Dziękujemy za wsparcie, bo dzięki niemu udało nam się pokryc większośc dotychczasowych kosztów leczenia i zakupu karmy dla Szafranka.
Szafran jest najdroższą przyprawą na świecie i mamy nadzieję, że dobra wróżba imienia sprowadziłaby do nas kogoś, dla kogo ten bury kotek stałby się drogim przyjacielem właśnie taki, jaki jest – nie najpiękniejszy, nie najbardziej przymilny, ale czekający na człowieka, któremu mógłby zaufać. Niestety, zaklęcie dobrego imienia nie chce działać…
Szafranka znaleziono na działkach jesienią 2015 roku, wraz z mamą i siostrą. Cała trójka była zabiedzona, głodna i chora. Pomimo walki, nie udało się uratować małej koteczki, zbyt wyniszczonej przez bezdomność i niedożywienie, pozostałej dwójce udało się jednak przeżyć. Mama kociąt, Wania, mieszka już w swoim domku i ma swojego własnego człowieka, z którym zmaga się z niewydolnością nerek.
Niestety, Szafranek nie ma tyle szczęścia i wydaje się, że pogodził się ze swym losem – najczęściej takie koty jak on odchodzą tak, jak przyszły na świat: samotne, niepotrafiące już zaufać człowiekowi i niekochane tak, jak na to nie zasługują. Mimo to mamy cichą nadzieję, że kiedyś znajdzie się ktoś, kto poświęci czas na to, by zdobyć kocie serduszko.
Szafran jest bardzo strachliwym kotkiem – nikt nie nauczył go odpowiednio wcześnie, że człowieka nie trzeba się zawsze bać, więc z powodu działkowych doświadczeń kuli się i chowa, gdy ktoś chce okazać mu ciepłe uczucia. Pamiątką po bezdomności i ciężkim dla kociaka życiu na działce są jego problemy ze zdrowiem.
Od jakiegoś czasu Szafranek jest bardzo wycofany, izoluje się, nie chce przebywać w towarzystwie innych kotów. Widać, że dzieje się źle w jego życiu, co niestety potwierdzają wykonane mu badania. Szafranek cierpi na idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego. Objawia się to bólem, posikiwaniem, gorączką. Często w moczu widać kropelki krwi. Dodatkowo Szafran ma tendencję do gromadzenia się w pęcherzu i nerkach osadu oraz kryształów. Skutkuje to natychmiastowym stanem zapalnym, brakiem apetytu, gorączką.
Kocurek cały czas jest pod stałą opieką lekarza, bierze leki i jest na diecie pęcherzowo-nerkowej. Nie potrafimy zapewnić mu idealnego domu i idealnego człowieka, prosimy więc o wsparcie w tym zakresie, w którym możemy mu pomóc – chcemy zapewnić mu diagnostykę, pełne leczenie, odpowiednią dla Szafranka karmę.
Takich kotów, jak Szafranek jest wiele i nie możemy pomóc im wszystkim, ale możemy pomóc temu buraskowi żyć w zdrowiu – i ciągle mieć nadzieję na lepsze jutro...
Laden...