Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, przeogromne podziękowania za Wasze wsparcie. Dzięki Waszej pomocy w całości opłaciliśmy zabieg i hospitalizację Szarusia. Maluch ma usunięte wszystkie ząbki, ale z doświadczenia wiemy, że koty bez zębów radzą sobie dobrze. Oczywiście pod warunkiem, żę sa dokarmiane. A Szaruś ma naprawdę solidną opiekę. Widocznie przytył i grzecznie przychodzi na jedzenie.
Życzymy Szarusiowi zdrowia i trzymamy za Niego kciuki.
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy. Bez Was by się nie udało.
Szaruś zawitał jakiś czas temu do ogródka w jednej z gdyńskich dzielnic. Miał szczęście, bo trafił na ogródek osoby wrażliwej na los zwierząt.
Pani od razu zaczęła karmić Szarusia. Jednak dość szybko zauważyła, że mały dziwnie wystawia język. Jest też wychudzony, wygląda dość nieciekawie.
Na prośbę Pani pojechaliśmy na miejsce. Sprawa z łapaniem była trudna. Po kilkudniowych obserwacjach i czatowaniach, Pani udało się złapać kocurka. W lecznicy okazało się, że zęby to jeden wielki dramat. Stan zapalny tak rozprzestrzenił się w pyszczku, że na języku była jedna wielka rana.
W miejscu kła czarna dziura. Aż dziwne, że maluch jeszcze mógł jeść.
Zabieg trzeba było wykonać natychmiast. Do tego badanie krwi. W przypadku przewlekłych stanów zapalnych zębów, uszkodzeniu często ulegają nerki. Na szczęście Szarusiowi zostało to oszczędzone. Jednak choroba była tak zaawansowana, że zabieg stomatologiczny musiał zostać podzielony na dwa etapy. No i po zabiegach mały spędzi czas w lecznicy oczekując na wygojenie się ran.
Mamy nadzieję, że Szaruś dojdzie po tym wszystkim do siebie i zadomowi się na stałe w ogródku gdzie otrzymał pomoc. My natomiast jak zawsze w takich historiach mamy rachunek do zapłaty u weterynarza. Bardzo, bardzo prosimy Was o pomoc dla Szarusia. Ten dzikusek zasługuje aby żyć, tak jak wszystkie zwierzaki. Prosimy o pomoc w opłaceniu leczenia malucha.
Laden...