Szczeniaki z Krzemień-Zagacie proszą o pomoc

W dniu dzisieszym wyruszyliśmy do miejscowości Krzemień-Zagacie w celu odbioru 7 szczeniąt (5 suczek oraz 2 piesków). Mimo wcześniejszych informacji miejsce bytowania szczeniaków nie było zabezpieczone na tyle byśmy mogli je zabierać do Warszawy stopniowo. 

Mimo braku zapewnionych domów tymczasowych cała siódemka została umieszona w kontenerach i wyruszyła z nami. 

Maluchy po 3 godzinach dojechały do naszej zaprzyjaźnionej lecznicy, gdzie przeszły pierwsze w życiu oględziny. Sprawdzony został stan ogólny, zmierzona temperatura oraz wykonane testy na parwowirozę. 

W związku z brakiem przeciwskazań, maluchy zostały odrobaczone, następnie zaczipowane. Każdy z nich otrzymał swoje pierwsze imię oraz własną kasiążeczkę :)

Mama maluchów została w miejscu zamieszkania i zostanie wysterylizowana a jej warunki bytowania ulegną poprawie. Otrzymała od nas zabezpieczenie w postaci jedzenia suchego oraz mokrego.

Są to kolejne niechciane psy za które nikt nie chciał przyjąć odpowiedzialności. Obserwując domostwa w okolicy miejsca ich przebywania doszliśmy do wniosku, iż skończyły by na łańcuchach z pustym garnkiem obok, jak większość psów gospodarskich. Mentalność ludzi jest przerażająca... Te niczemu niewinne psie stworzenia są wyraźnie zadowolone za zmiany jaka nadeszła w ich życiu, z pewnością zimna buda nie była dobrym miejscem dla takich kruszynek. Dziś ich pierwsza bezpieczna, pozbawiona strachu i zimna noc. 

Kochani nasza działalność opiera się tylko i wyłącznie na darowiznach ludzi i to dzięki nim możemy działać. Zbieramy na zwrot dzisiejszego rachunku, koszty paliwa, zakup ogromnej ilości podkładów, jedzenie, kolejne planowane wizyty w tym szczepienia oraz sterylizację suni.  Cieszymy się, że możemy odmienić los kolejnych 7 szczeniaczków. Psiaki przebywają w Warszawie i czekają na nowy dom.