Ukraina! Umierające Szczeniaki mają szansę opuścić strefę wojny!

Liczy się każda minuta...

Czeka je wielogodzinna Podróż do Polski. Jeśli mają przetrwać, muszą mieć dużo sił... Są wycieńczone, chore na anemię z głodu, odwodnione, zagrożone chorobami na które nie mają odporności.

Utknęły w centrum nieswojej wojny... to ludzka wojna. Bez względu na to, kto ją zaczął zwierzęta są na samym końcu, jeśli chodzi o ratowanie. A psie dzieci już zupełnie sobie nie radzą. Nie mają matki, są same... Przerażone wybuchami dookoła.

W ostatni weekend odebraliśmy 31 psów i 43 koty zwierząt ze strefy działań wojennych na Ukrainie. A telefon dalej dzwoni... Cały czas zgłaszają się ukraińscy wolontariusze gotowi przewieźć zwierzęta przez cały kraj ratując je przed śmiercią. Dla nich Polska to azyl, ratunek - a oni wrócą do tych za starych i zbyt chorych na podróż, która może trwać nawet 3 doby.

Tak, to kolejny news proszący o kasę. Niestety bez tego nic nie możemy zrobić. Nawet na zdjeciach widać, że maluchy potrzebują pilnej pomocy wetrynarza. Są zagłodzone. Dwójka podobno jest w bardzo kiepskim stanie. Błagamy Was o pomoc! Bez miejsca dla nich i pieniędzy na leczenie nie możemy ich przyjąć... 

Mamy miejsce, konto świeci pustkami.... 

Musimy decydować, komu ratować życie, kogo zostawić w strefie wojny. 

Nikomu nie życzymy takich decyzji. 

Co dalej? Bez Waszej Pomocy nie damy rady... 

Pozwólcie nam zabrać każdego potrzebującego psa i kota....

Błagamy - w imieniu tych, którzy sami nie poproszą o pomoc!