Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wszystkie szczeniaki przeżyły, niektóre miały parwowirozę, niektóre były tylko straszliwie zarobaczone. Dla wszystkich szczeniaków tak jak się spodziewaliśmy znaleźlimy domy, jednak nie starczyło nam na opłacenie wszystkich faktur, cały czas mamy długi i cały czas musimy pomagać kolejnym szczeniakom.
Ostatnio mieliśmy troszkę mniej szczeniaków - jakiś jeden miot na miesiąc. Dobry okres skończył się tydzień temu. Od tamtej pory przyjęliśmy do naszych domów tymczasowych aż 4 mioty szczeniaków! Świadomość Polaków odnośnie sterylizacji i zapobieganiu bezdomności nadal jest na słabym poziomie...
Pierwszy miot, a właściwie chyba cała rodzinka trafiła do nas ze wsi koło Opoczna. 2 małe dorosłe psiaki i 2 szczeniaki zostawione na podwórku. Szczeniaki to suczki, które jakby skończyły na ulicy produkowały by dalej bezdomność. Cała psia rodzina jest już w domach tymczasowych. Maluchy na szczęście zdrowe.
Drugi miot to mama z trójką szczeniaków, tutaj również wszystkie to sunie, zdrowe i wesołe, też już w domach tymczasowych.
Trzeci miot pochodzi od suczki przywiezionej do schroniska, trafiła tam z jednym szczeniakiem, również sunią. Mała jest w domu tymczasowym, a jej mama trafi do dt jak tylko znajdzie się transport.
Ostatni czwarty miot to 3 szczeniaki znalezione w lesie, jeden niestety na drugi dzień odszedł. Zostały dwa pieski, bardzo młodziutkie, musimy karmić je mlekiem. Na co zbieramy? Przede wszystkim na weterynarza. Zaraz po zapewnieniu im domów tymczasowych najważniejsze jest ich zdrowie i nie dopuszczenie, żeby zachorowały na parwowirozę. Szczepienia na choroby zakaźne przy tylu szczeniakach generują ogromne koszty, dodatkowo poprzedzające je odrobaczanie. Dla tych najmłodszych specjalistyczne mleko.
Jesteśmy przygotowani na przyjęcie kolejnych - mamy domy tymczasowe, ale potrzebne jest też wsparcie finansowe, bo jak zadłużymy się przy tych to nie pomożemy kolejnym. A na pewno będą kolejne.
ENG
Recently we had a little less puppies - about one litter per month. A good period ended a week ago. Since then, we have accepted as many as 4 puppies in our temporary homes! Poles' awareness of sterilization and prevention of homelessness is still at a poor level ... The first litter, or rather the whole family came to us from the village near Opoczno. 2 small adult pooches and 2 puppies left in the yard. Puppies are bitches, which as if finished in the street would continue to produce homelessness. The whole dog family is already in temporary homes. The kids are lucky, healthy. The second litter is a mother with three puppies, here they all also, healthy and cheerful, also in temporary homes. The third litter comes from a bitch brought to the shelter, she got there with one puppy, also a bitch. Little is in a temporary home, and her mother will go to dt as soon as the transport is found. The last fourth litter is 3 puppies found in the forest, one unfortunately left the other day. We have two dogs left, very young, we have to feed them with milk. What do we collect for? First of all, at the vet. Immediately after providing them with temporary homes, the most important thing is their health and not allowing them to get parvovirus. Vaccinations for infectious diseases with so many puppies generate huge costs, in addition to deworming preceding them. Specialized milk for the youngest. We are prepared to accept more - we have temporary houses, but we also need financial support, because if we get into debt with these we will not help the next. And they will definitely be next.
Laden...