Mika jest chora parwowirozę. Błagamy, pomóżcie nam ja leczyć. Litości, to jeszcze malutkie psie dziecko. Błagam

Kochani, Mika to szczeniak, znaleziona zmarznięta przy śmietniku. Jest bardzo malutka, wyrzucona na mróz, za szybko odjęta od matki! Dziś wychodzą już tego skutki. 

Mika mieszka w naszym Azylu śpi na kołderce, razem z kulką i Fifi. Niestety jej stan jest od kilku dni ciężki, nie zjada, gorączkuje, wymiotuje Dostaje zastrzyki antybiotyki. Doktor mówi, że nic w jelitach nie czuje, mamy wykonać zdjęcie Rtg. Doktor mówi, że Mika musi przejść operację 😓Kochani Mika już wiele w życiu przeszła, to małe dziecko karmione było butelką przez naszą znajomą Iwonkę. Teraz wychodzą skutki wczesnego odebrania psa od matki i wyrzucenia go na mróz. Wszyscy ją pokochali, wszyscy płaczą, ja z bólem patrzę na jej cierpienie. Dlatego prosimy o pomoc w leczeniu malej Miki 🙏