Skóra szczeniaka Rio błaga o ratunek

Rio to 7-miesięczny szczeniak, który nie ma szczęścia... Z koszmarnymi zmianami skórnymi trafił do schroniska, a jak wiadomo warunki panujące w azylu nie sprzyjają leczeniu i Rio coraz bardziej cierpiał.

Zdecydowaliśmy się sfinansować jego leczenie poza schroniskiem, u lekarza specjalisty dermatologii. Już po pierwszej wizycie okazało się, że jest bardzo źle, a przed Rio cała seria kąpieli leczniczych, oprysków, zakrapianie uszu, dieta i stosy leków... Wszystko po to, by w końcu zapomniał o bólu.

Prawdopodobnie pierwotną przyczyną zmian była alergia pokarmowa... Niestety stres, spadki odporności i warunki w schronisku doprowadziły do grzybicy oraz nadkażenia zmian przez dwie bardzo oporne bakterie. W tym stanie Rio nie ma szans na dom...

Bardzo prosimy Państwa o wsparcie leczenia Rio. Kiedy tylko dostaniemy zielone światło od lekarza maluch wyjdzie do naszego domu tymczasowego, jednak w tym momencie nie możemy narażać reszty psów. Dotychczasowe badania i dwie wizyty kosztowały blisko 1000 zł...

A przed Rio jeszcze długa droga, zanim zacznie żyć bez bólu i nieustannego swędzenia. Za każde wsparcie dziękujemy. Jeśli ktoś z Państwa chciałby adoptować Rio prosimy o kontakt.