Zbiórka na budowę wolier dla szopów i lisów

Jako organizacja zajmujemy się ratowaniem zwierząt zagrodowych i dzikich w potrzebie. 

Coraz częściej pod naszą strzechę trafiają zwierzęta dzikie, które z powodu wypadków, ataków innych zwierząt bądź działań człowieka nie są zdolne do dalszego funkcjonowania poza azylem.

Dla kogo ta zbiórka?

W ostatnich miesiącach trafiły do nas dwie ciężarne matki, lisica oraz szopica. Po urodzeniu obie zostały poddane sterylizacji. Teraz staramy się zorganizować naszej nowej gromadce schronienie kiedy dorosną. Trzy dorosłe lisy i szóstka małych, oraz dwa dorosłe szopy wraz z dwójką racoonich niemowlaków potrzebują wolier, aby czuć się wygodnie i bezpiecznie na terenie naszego azylu. Na dany moment jedynie starsze szopy posiadają niewielką wolierę, gdzie mogą w spokoju żyć.

Szopy to gatunek inwazyjny w Polsce, przez co nie mają łatwego życia na wolności. Są masowo wyłapywane i zabijane w mniej lub bardziej cywilizowany sposób (od komór gazowych, po użycie szpadla jako narzędzia mordu). Chcielibyśmy uchronić je od takiego losu i dać im możliwość dalszego życia poza ekosystemem, dla którego są zagrożeniem.

Lisy są zwięrzętami, które trafiają do nas czasem bezpośrednio, a czasem pośrednio z ferm futerkowych. Są to zwierzęta urodzone i wychowane w niewoli w podwieszanych miniaturowych klatkach, gdzie spody klatek są również wykonane z drutu. Druciane spody są po to, aby lisie ekskrementy nie zalegały. Przez takie warunki życia, lisy mają zdeformowane łapki i problemy z poruszaniem się. Bestialstwo nie kończy się jedynie na złych warunkach i pewnej śmierci, właściciele często potrafią być przemocowi wobec lisów.

Dlatego tak bardzo pragniemy naszym podopiecznym dać jak najlepsze warunki do życia, ale to nie uda się bez Waszej pomocy.

Na co przeznaczymy zebrane pieniądze?

Planujemy budowę dwóch wolier ze strefami dla dorosłych i młodych osobników. Jesteśmy świadomi tego, że nasze stada będą się rozrastać. Co chwila dochodzą nas informacje o kolejnych wyłapanych szopach i lisich fermach, które dopuszczają się barbarzyńskich form przemocy. Dlatego chcielibyśmy, aby nowe domki były budowane z myślą o większej liczbie gości, które pomieszczą. Nasz azyl nie jest domem tymczasowym, a miejscem, gdzie zwierzęta otrzymują tak potrzebny im spokój i schronienie, aż do ostatnich dni ich życia.

Dotychczasowa woliera dla szopów zostanie powiększona o część zewnętrzna, dzięki czemu zwierzęta będą mogły spędzać czas również na świeżym powietrzu.

Materiały budowlane są bardzo drogie, dlatego prócz pieniędzy szukamy również osób, które pomogłyby nam w poszukiwaniach darmowych bądź dużo tańszych materiałów do budowy nowych domostw dla naszych podopiecznych. 

Każda złotówka jest na wagę złota.

Jesteśmy fundacją w 100% utrzymującą się z pieniędzy osób prywatnych. Nie otrzymujemy żadnego wsparcia finansowego od gminy i państwa. Dlatego zwracamy się do Was z uprzejmą prośbą o wsparcie naszego istnienia.

Nie jesteśmy dużą fundacją, dlatego nasze możliwości są niewielkie. Chcielibyśmy nadal dawać pomoc każdemu zwierzęciu, które znajdzie się w potrzebie, ale często ograniczają nas koszta utrzymania gospodarstwa, karmy i bardzo drogich lekarstw i zabiegów.

Jeśli chcielibyście cyklicznie nam pomagać, możecie to robić dzięki opcji comiesięcznych wpłat automatycznych. Obiecujemy Wam zebrane pieniądze rozdysponować w najlepszy możliwy sposób.

Dziękujemy za Waszą pomoc i wsparcie! <3

Fundacja Patataj