Ładnemu nie zawsze w życiu lżej. Pomożecie odmienić los pięknej Szylki?

Podobno ładnym jest w życiu lżej. Nie w przypadku Szylki, wiejskiej kotki skazanej na ciągłe porody i choroby. Postanowiliśmy odmienić jej los.

Kotka trafiła na zabieg kastracji w ramach naszej akcji kastrowania bezdomności. Nie będzie już rodzić kolejnych, niechcianych kociąt, nie będzie też narażona na choroby przenoszone drogą płciową, ani na te związane z brakiem kastracji.

Kastracja jest ważna i potrzebna. To jedyna słuszna broń w walce z cierpieniem i bezdomnością zwierząt. Zabieg to jednorazowy wydatek, a plusy jego wykonania zostaną na całe życie.

Życie bez raka, bez ropomacicza, mniejsze ryzyko chorób zakaźnych u kotów. Zabieg ten wydłuża życie kotki i sprawia, że nie jest ono obarczone tak dużym cierpieniem. Pomożecie opłacić koszty zabiegu, profilaktyki i opieki nad koteczką?