Potraktowany jak odpad! Ktoś go wrzucił do kompostu!

Brakuje nam słów na takie okrucieństwo... Starszy, schorowany pies, wyrzucony jak odpad do kompostownika. Nie wiemy ile czasu tam spędził, na pewno kilka dni.

Dostałyśmy telefon od jednego z mieszkańców okolicznej miejscowości, że w jego kompostowniku od kilku dni leży pies. Pies jest duży, nie mógł sam wyjść, a osoba zgłaszająca bała się go. Zgłoszono sytuację do gminy, jednak pracownicy nie spieszyli się, by pomóc psu... Nie mogłyśmy zignorować tego i skazać zwierzę na śmierć...

Gdy dotarłyśmy na miejsce, naszym oczom ukazał się starszy, schorowany pies. Nie miał siły, by wstać, ruszać się... Był bardzo osłabiony. Padła decyzja o zabraniu tego biedaka. Nie jest możliwe, aby sam mógł wskoczyć do kompostownika (jego ścianki są zbyt wysokie), Teodor ma problemy z poruszaniem się, ktoś musiał mu w tym pomóc...

U weterynarza okazało się, że Teodor ma silną anemie, niedowagę. Był bardzo wyziębiony, odwodniony. Ma problemu z poruszaniem się... Od razu dostał leki, został ogrzany. 

Nasza sytuacja finansowa jest dramatyczna, potrzebujemy pieniędzy na dalszą diagnostykę Teodora, późniejsze opłacanie hotelu - to starszy, schorowany psiak, jego szanse na adopcję są znikome...

Zbiórka sekcji Krasnystaw