Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Timba, niestety mimo kosztownego leczenia nie udało się uatować, parametry nie poprawiały się a sunia słabła. Jedynym wyjściem była eutanazja.
Timba odeszła. 😔😢
Tak bardzo chcieliśmy jej pomóc. Była bardzo słaba, dzisiaj już nic nie jadła, doszło jeszcze do tego wszystkiego ropomacicze.
To są najgorsze momenty w naszej pracy.
Chcieliśmy pokazać jej, że świat nie jest taki zły, że człowiek nie musi kojarzyć się z bólem i cierpieniem. Bardzo Cię Timba przepraszamy, że pomoc przyszła za późno. Bądź teraz szczęśliwa i biegaj beztrosko. Żegnaj, maleńka. Dziękujemy za dotychczasową pomoc, musimy opłacić faktury za jej leczenie.
TIMBA. Sunia szła ruchliwą drogą, była bez kontaktu. Samochody ją omijały. Dziękujemy Paniom, które zareagowały i ją zabezpieczyły. Była bardzo wychudzona, bez sił. Na jej ogonie ruszało się mnóstwo żywych larw. Po oczyszczeniu zostały wykonane badania.
Cała historia leczenia ukazana jest na zdjęciach. Okazało się, że nerki są w kiepskim stanie. Po kilkudniowej kuracji kroplówkami parametry mocznika trochę spadły, lecz nadal kreatynina utrzymuje się na wysokim poziomie. Próbujemy dalszej kuracji. Przy takich kiepskich wynikach musimy zakupić specjalistyczną karmę RENAL. Czekają nas kolejne badania i pobyt u weterynarza. Faktura rośnie. Po pierwszym tygodniu walki o jej życie faktura sięga już prawie tysiąca złotych.
Sunia niestety nie jest już najmłodsza, jak dojdzie do pełni sił czekać ją będzie jeszcze sterylizacja oraz usunięcia guza na listwie mlecznej. Nie mamy pojęcia do kogo może należeć, jaka jest jej historia, ale chcemy postawić ją na nogi i zapewnić jej godną starość. Możecie nam w tym pomóc i przyczynić się osobiście do poprawy jej jakości życia i zdrowia.
Prosimy o wsparcie!
Laden...