Ta zbiórka to cały ból, który widzimy na co dzień!

Ta zbiórka to tak naprawdę podsumowanie naszej pracy. To cały ból, który widujemy na co dzień. Z którym obcujemy i który musimy znosić. Żeby przetrwać, uśmiechamy się przez łzy, inaczej się nie da. Jak długo można patrzeć na skatowane zwierzęta. Upodlone do granic możliwości. Nieleczone, bite, maltretowane a nawet gwałcone. Jak można spokojnie znosić bezsensowne rozmnażanie, tłumacząc, że to dla ich zdrowia, że gdzieś się wyda… Tak wyda się, najczęściej do takich samych „mądrych” domów! Kto potem musi je zbierać ? kto musi na to patrzeć? Kto leczyć ich ciało i „duszę” ? Bywa, że nie jesteśmy w stanie nic już powiedzieć, nawet płakać. Dopada nas depresja, niemoc, żal do świata, ludzi, przepisów. Ale musimy walczyć dalej, dla nich, dla tych którym nikt nie chce pomóc, których nikt nie widzi, które często już nie chcą żyć!

Zobaczcie tylko kilka zdjęć tych wydanych w „dobre ręce”, porzuconych, zostawionych na pastwę losu, skrzywdzonych przez ludzi! Czy trzeba coś jeszcze pisać?

Kiedyś to się zmieni, wierzymy w to.

Niech Wasza złotówka będzie głosem, że też jesteście przeciw przemocy! Zebrane pieniądze będą przeznaczone na opiekę naszych podopiecznych. Mamy ich razem z kotami ponad 200. Co roku jest przynajmniej stu nowych. Części udaje się znaleźć domy, ale większość zostaje.

Pomóżcie nam pomagać!

Dziękujemy!