To tylko kot...

Małe kocie życie uratowane! Człowiek, który go przejechał, nawet nie zatrzymał się, aby udzielić mu pomocy, przecież to tylko kot. Leżał tam na drodze i czekał na śmierć. Znalazł się jednak człowiek, który pochylił się nad tylko kotem, przewiózł go do leczniczy, gdzie oczekiwał na nasz przyjazd.

Od razu został poddany operacji, połamana miednica, ale życie uratowane. Fleks takie imię otrzymał ten tylko kot, ma niecały rok i jest bardzo drobnym kotkiem. Zachowuję się, jakby go nie było. Obecnie musi przebywać zamknięty, aby nie nadwyrężyć poskładanych kosteczek, ale chyba czuje się bardzo bezpieczny, gdyż nawet nie wykazuje żadnej chęci opuszczenie swojego azylu, na chwilę obecną tylko je i odpoczywa. 

Ogólnie jest bardzo zaniedbany, chudziutki i ze świerzbem usznym. Fleks potrzebuje jeszcze sporo czasu, aby stanąć na łapkach, potrzebne będą kolejne wizyty, prześwietlenia i okarze się co dalej. Prosimy o wsparcie dla tego rudzielca!