Spłata długu w lecznicach i na nowy start

Kochani, bardzo prosimy was o pomoc w tych ciężkich czasach 🙏💔W ciągu 2 ostatnich miesięcy przewinęło się pod naszą opieką ponad  40 podopiecznych.

Część z nich wymagała i nadal wymaga dużej diagnostyki. Leczenie kosztuje💔 Faktura z jednego gabinetu za 2 miesiące wyniosła prawie 13 tys. ❗

Nie stać nas na opłacenie tej faktury jak i kolejnych. A mamy kolejne maluchy które wymagają diagnostyki szerokiej 😭

Bez waszej pomocy będziemy zmuszeni zawiesić działalność, czego bardzo nie chcemy robić, bo jest tyle zwierząt które wymagają pomocy 🙏 Kwota w zbiórce jest ustawiona na większą, przez jakiś czas się nie martwić kosztami. Oprócz wizyt u weterynarza, zapewniamy też często karmę dla naszych podopiecznych, część musi jeść specjalistyczną.

Aktualnie świecą u nas polki pustkami 😭 A oprócz 40 podopiecznych dokarmiamy jeszcze prawie 200 wolnożyjących kotów❗

Mimo braku funduszy nie umieliśmy odmówić przyjęcia tej kotki, które w innym razie nie miałaby szans na przeżycie 💔

Kolejny maluch ma paskudną bakterie w oczku i leczenie trochę potrwa 😭 Inny maluch ma niestrawność wielopokarmową. Jedna bardzo specjalistyczne karmy które kosztują sporo, bo ponad 40 zł za 7 pasztecików.

Kocurek po amputacji ogonka i skomplikowanej operacji złamanego łokcia w przedniej łapie. Prosimy udostępniajcie gdzie się da tę zbiórkę, bez Was nie damy rady 💔