Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo ubolewamy nad tym, że nie udało się zebrać nam środków na zakup nowych tak potrzebych nam transporterów :(
To co uzbieraliśmy wystarczy zaledwie na 3- 4 sztuki, ale dobre i to.
Dziękujemy.
Każdego dnia i przez cały rok, realizując hasło: "Pomaganie jest najważniejsze!". Bezdomne i chore koty odławiane są przez wolontariuszy Kotangens do zabiegów sterylizacji/kastracji oraz leczenia w kilku miastach jednocześnie: Gdańsk, Gdynia, Sopot, ostatnio nawet Pruszcz Gdański i okolice.
Podstawowym i niezbędnym narzędziem naszej pracy są transportery. Dobre, sprawdzone i relatywnie tanie. Liczba potrzebnych transporterów jest duża, ponieważ w czasie, kiedy jedne koty są odławiane, wówczas inne, będące pod opieką fundacji i aktualnie pozostające w lecznicach, również przebywają w transporterach, co pozwala na czasowe ograniczenie ich ruchów i tym samym ochrania je przed urazami mogącymi pogorszyć ich stan. Natomiast pozostałe koty pozostają w klatkach, do których zazwyczaj również wstawiany jest transporterek, aby zwierzaki czuły się bezpiecznie i komfortowo.
Działanie fundacji wymaga kilkudziesięciu sprawnych transporterów. Kilkudziesięciu w pojęciu nawet osiemdziesięciu, a może i więcej!
Niestety każdego roku kilka transporterów ulega uszkodzeniu: zaczepy i zamknięcia najzwyczajniej wyrabiają się z powodu długotrwałego użytkowania, przez co nie nadają się do bezpiecznego przewozu i przetrzymywania dzikich kotów, a my każdej wiosny zmuszeni jesteśmy uzupełniać sprzęt i dokupywać kolejne sztuki.
Zdarza się także, że ktoś pożycza od wolontariusza transporter lub pomaga i odbiera koty z lecznicy po zabiegu i czasem zdarza się, że taki pożyczony sprzęt już nie wraca do wolontariusza...
Dlatego jeśli macie przypadkiem KOTangensowy transporter, to przy okazji bardzo prosimy o jego zwrot :)
Czasami zwracają się do nas z prośbą o pomoc osoby prywatne, które dokarmiają koty, koty, które są bardzo oswojone do tych ludzi i najlepiej, gdyby oni sami złapali je do transporterów i zawieźli do weterynarza. I wówczas pożyczamy nasze transportery, bo wiele osób, opiekujących się kotami wolno żyjącymi nie posiada własnego transportera, więc nie ma możliwości bezpiecznego przetransportowania kota.
Kupujemy transporterki, które są nieskomplikowane w składaniu i rozkładaniu, ich kształt i wyjmowane drzwiczki ułatwiają bezpieczne przeniesienie odłowionego kota z klatki łapki do transportera lub z transportera do klatki iniekcyjnej. Są one również łatwe do mycia i dezynfekcji, a jednocześnie stosunkowo tanie i bezpieczne dla kotów.
Obecnie musimy dokupić 30 nowych transporterów - udało nam się dotrzeć do atrakcyjnej cenowo oferty. Niemniej to sumaryczny koszt około 2000 złotych! To dla nas jednorazowy bardzo duży wydatek!
Transporterek to sprzęt, który ratuje życie kota! Naprawdę! Należy podkreślić, że bez niezawodnego sprzętu wolontariusze nie są zdolni skutecznie pomagać kotom!
Każda Wasza złotówka to kawałek transporterka dla ratowania i zapobiegania bezdomności kotów w Trójmieście!
Przedstawione zdjęcie przedstawia zbiór transporterów jednego wolontariusza Kotangens, które są niezbędne do używania danego, jednego dnia.
Tak, tak. Każdy z nas potrafi dziennie "zgarnąć" kilka kotów z miasta, chorych lub na zabieg. Transporter trzeba często zostawić z chorym kotem w lecznicy. Innego kota trzeba w kolejnym zabrać do domu. Kolejny transporter trzeba gruntownie wymyć i zdezynfekować po chorym zwierzęciu... A strach wyjechać rano bez przynajmniej dwóch zapasowych w aucie... Bo może akurat ktoś zadzwoni, że jest potrącony kot? A ja akurat nie mam wolnego transportera...
Kupisz transporter dla Kotangens? Bardzo prosimy! :)
Laden...