Trzy psy mają szansę żyć w domu tymczasowym a nie wegetować w schronisku! Zbierają na transport!

Widząc nasz apel z prośbą o pomoc, odezwało się zaprzyjaźnione Stowarzyszenie ze Szczecina, że może przejąć trzy psy. Jeśli znajdą szybko domy, wezmą kolejne trzy. Dla nas, a przede wszystkim dla psów, które są u nas latami, to szansa na nowe życie. Mamy bardzo dużą liczbę psów, szczególnie samców. O ile suczki jeszcze jakoś idą, to większość psów tkwi latami. Nikt nawet nie zapyta, nie zadzwoni w ich sprawie. Czy nie mogą mieć nadziei na dom, na szczęście? Trzy psy: Picuś, Spajki i Tito.

Te dostały szansę. Z kojca mogą jechać na poduchy i tam szukać swoich domów, ale jest jedno ale - koszt transportu. To bardzo duża trasa, w obie strony 1400 km. Musimy nająć profesjonalny transport, żeby bezpiecznie dojechały. Nikt nie weźmie trzech psów, mimo że każdy w osobnym transporterze, to i tak zajmują dużo miejsca. Poza tym tyle się słyszy o zagubionych psach w czasie transportu, ze nie chcemy ryzykować. Już wystarczy ich niedoli. Chcemy im pomóc, a nie skazać na poniewierkę.

Każdy, kto nas zna, wie, że robimy wszystko, żeby miały dobre domy, żeby latami tu nie tkwiły, ale świętokrzyskie to trudny teren, nie ma co ukrywać, jest ciężko.

Bardzo prosimy, pomóżcie nam im pomóc. Niech zaznają swojego szczęścia. To młode psy, niech nie żyją w schronisku do śmierci.