Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Wolontariusze mówią, że ciężko teraz o dom, mają rację... tutaj na Podkarpaciu nikt nas nie chce, adopcje stoją więc podobno mamy szczęście, że ktoś nas wypatrzył na drugim końcu Polski.
Pewnie mają rację, ale ciotki muszą pokonać prawie 2000 km... Mielec - Gdynia - Gdańsk- Szczecin.... sami widzicie... nie będzie łatwo.
Zbieramy na paliwo i opłaty na autostradzie, w sumie może nas pojechać 8 psów: my cztery, Roszpunka, Luna i Rubin oraz Sprinter. Czyli każdy z nas musi uzbierać 200 zł bo potrzebujemy 1600 złotych, ciotki mówią, że to bardzo dużo. No to my już nie wiemy, czy się uda... na wszelki wypadek walizki mamy spakowane. No i tak tu stoimy przed Wami i żebrzemy o szansę na Dom...
Ten wyjazd to szansa, że przestaniemy sie bać
Błagamy... Mamy tylko Was
Laden...