Dorzuć cegiełkę by spełnić moje urodzinowe marzenie

Cześć! 11 gudnia obchodzę urodziny. Zwykle nie dostaję prezentów, a gdy ktoś chce mnie obdarować to... proszę o kocie puchy i ewentualnie skromną czekoladę. W tym roku mam jednak wielkie marzenie, jeśli chcesz życzyć mi wszystkiego dobrego- morzesz dorzucić grosik i pomóc mji je spełnić. 

W ubiegłych latach dzięki urodzinowej zbiórce udało się zakupić pralkę. To ogromna pomoc, bo przy kilkudziesięciu kotach prania codziennie jest aż nadto. Większość to koty chore, jeden puści kłaczka, drugi zwymiotuje, trzeci się posiusia i już robią się 3 pralki prania dziennie. Do tego psy i króliki też potrafią porządnie nabrudzić. O pranie martwić się nie muszę, ale do szału doprowadza mnie suszenie. 

Mamy dwie suszarki podsufitowe i dwie stojące, lecz to wciąż za mało. Nie nadążamy z suszeniem i tu wkracza moje marzenie... Suszarka bębnowa, koce suche, cieplutkie i gotowe do użycia... poezja! Tak, przyznaję to nie jest artykuł pierwszej potrzeby, jednak przy 130 zwierzakach i pracy zaqwodowej poza fundacją cenię sobie każdą oszczędnoiść czasu, by mieć go jak najwięcej dla zwierzaków. To by mi ogromnie pomogło.

Jeśli więc chcielibyście pomóc spełnić moje urodzinowe marzenie zapraszam do dorzucenia grosika. Może jednak się uda?