Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Tobiaszek melduje, że dzięki Wam jego życie odmieniło się o 180 stopni. Ulicę zamienił na własny dom, choroby na dobrą opiekę.
Stan skóry jest o niebo lepszy. Rany wygoiły się, a futro odrasta. Tobi ma alergię pokarmową, pomogło leczenie ale i mono dieta. Wyleczono koci katar, nadal dostaje krople do jednego oczka, w którym podczas kastracji będzie miał odtykane kanały łzowe (już pod baczną opieką nowej rodziny). Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam odmienić los tego cudownego łobuziaka na lepszy.
Zgloszenie: "Na podwórko przyszedł kot, dusi się i jest cały w ranach. Wyganiam go, ale nie chce sobie iść." I choć wiesz, że nie nasz już miejsca, pieniędzy na leczenie, nie masz nic- nie odmówisz, bo dla niego to wyrok.
Mały Tobiaszek. Ma 5 miesięcy, ledwie wymienił zęby, dopiero zaczął swoje kocie życie a już poznał czym jest tułaczka, ból i choroby. Jest przeraźliwie chudy, ma koci katar i rany, mniejsze i większe, na cały ciele. Brzuszek ma pełny, ale jedynie pasożytów. Nie chce jeść, nie chce pić. On już się poddał. Przyszedł umrzeć w spokoju, ale nawet tego mu odmówiono przeganiając...
Nie mamy miejsca, ale kilka rodzin adopcyjnych czeka aż pojawi się rudzielec. Dwie już zdeklarowały, że po leczeniu go zabiorą. To daje nadzieję, żeby tylko mały Tobi dał radę.
Maluch musi przejść leczenie kociego kataru, nebulizacje, leczenie APZS, walkę z robactwem wewnętrznym, musimy kupic karmę specjalistyczną. To wszystko wygeneruje spore koszty. Z całego cerca prosimy, pomóżcie nam odkarmić i wyleczyć Tobiaszka.
Laden...