Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzień dobry w ten piękny piątek 🥰
Może nie udało się zebrać na faktury za hotelik wszystkich piesków nawet jednego miesiąca.
Ale ... Ale jestem mega wdzięczna, że otrzymaliśmy Wasze wsparcie! Ponad 2 tys złotych pozwala na opłacenie pobytu 4 psiaków dorosłych (za jeden miesiąc).
Dodatkowo chciałabym Wam powiedzieć że :) zmniejszyliśmy liczbę psiaków, ale i przyszedł nowy psiak.
Tak więc. Do adopcji, ze szczeniaczków, pojechały: Maniuś, Jeżynka, Taps [został nadal Moff - nikt niestety go nie chce pokochać, jak słyszą że ma chore serduszko 💔]
Rodzinę też, od tygodnia, ma Gumiś 🐾
A nowym psiakiem jest Jurand vel Jureczke. Nasz 6/7 letni ślepotek.
Poniżej foteczki dzieciaków w swoich domkach. Oraz "nowy" Jureczek.
Serdecznie zapraszam na nasz FB i Instagram (@fundacjarap) by być na bieżąco 🙃
Miłego dnia.
Maria
W swoich domkach:
Maniuś
Taps
Jeżynka
Gumiś
Nowy Robaczek - Jurand vel Jureczek
I znowu idą wakacje, ten niezapomniany czas… Pracy jest mniej i możesz wziąć urlop, by spędzić czas z najbliższymi i ze swoja pociechą, psiakiem czy kotem, który jest Twój, jest kochany i tulony, i jest często po prostu członkiem rodziny.
Dla naszej fundacji to jednak smutny czas. Czas kilku telefonów dziennie z prośbą o pomoc. Bo szczeniaczki bez mamy, bo porzucona sunia ze małymi, bo ktoś zostawił psiaka w środku lasu, bo jakiś przeganiany biedaczek się błąka, bo ktoś nie dba, bo ktoś chcę oddać („Wyjeżdżam za granicę i nie mogę zabrać”, „Zmieniam swoje życie, pracę, i…”, „Dziecko ma OD TERAZ uczulenie”)... A moje serce pęka!
Nie mogę powiedzieć, że pomogę, nie mogę zabrać kolejnego psiaka. Co miesiąc staramy się, by wystarczyło nam na te bezdomniaczki, którymi opiekujemy się teraz. Wakacje to nie tylko czas porzucenia i podrzucania. To też czas, gdy budżet domowy nie pozwala na stałe czy choćby czasowe wsparcie… Ale to przede wszystkim czas, który w ogóle nie sprzyja adopcjom.
Nasza fundacja to 2 osoby + 3 wolontariuszy działających online. Nikt z nas nie pobiera wynagrodzenia. A 100% wszystkiego, co uda nam się uzbierać idzie NA 15 NASZYCH PSIAKÓW.
To:
Pestunia (ok. 12 lat) - z nami od 2019 r.; mieszka w hoteliku.
Lori (ok. 4 lat) - z nami od 2020 r.; mieszka w hoteliku.
Figi (ok. 13 lat) - z nami od 2020r.; mieszka w domu tymczasowym; na stałe otrzymuje leki na tarczycę, demencję oraz suplementy na wzrok i brzuszek
Lunka (ok. 8 lat) - z nami od 2021 r.; mieszka w hoteliku.
Gonzo (ok. 5 lat) - z nami od 2021 r.; mieszka w hoteliku.
Nosek (ok. 3 lat) - z nami od 2022 r.; mieszka w hoteliku.
Zara (ok. 6 lat) - z nami od 2022 r.; mieszka w hoteliku.
Gabryś (ok. 5 lat) - z nami od 2022 r.; mieszka w hoteliku.
Papcio Smerf (ok. 10 lat) - z nami od 2023 r.; mieszka w hoteliku; dodatkowo bierze leki na wątrobę
Gumiś (ok. 2 lat) - z nami od 2023 r.; mieszka w hoteliku.
Malwa (mniej niż 2 lata) - z nami od kwietnia 2023 r.; mieszka w hoteliku.
Maniuś (4 mies. szczeniaczek) - z nami od kwietnia 2023 r., mieszka w domu tymczasowym.
Jeżynka (4 mies. szczeniaczek) - z nami od kwietnia 2023 r.; mieszka w hoteliku.
Moff (4 mies. szczeniaczek) - z nami od kwietnia 2023r.; mieszka w hoteliku.
Taps (4 mies. szczeniaczek) - z nami od kwietnia 2023r.; mieszka w hoteliku.
Poza hotelikiem i stałymi lekami, każdy z psiaków ma dopasowana karmę, a także wszystkie (!) maja regularne badania krwi, serduszka (te starsze) i USG. Same hotele to koszt ponad 5300 złotych miesięcznie, a do tego karma i planowe, przypadające na okres wakacyjny badania krwi i USG u Figiego, szczepienia i badania Gonzo, sterylizacja Malwy, kastracja Gumisia oraz kontrolne badania Papcia Smerfa: serduszka i brzuszka (tu USG i badania krwi - w kierunku jelitowym).
Kwota na zbiórce zakłada zbiórkę na podstawowe opłaty w okresie czerwiec, lipiec, sierpień 2023.
DLACZEGO CHCEMY PROSIĆ CIĘ O POMOC?
Bo wiemy, że rozumiesz, że nie prosimy, byś wyrzekał się budżetu na wakacje. I wiemy, że rozumiesz, że dla tak malej fundacji, bez mega zasięgów i wielu udostępnień :( każda złotówka ma wielkie znaczenie. I że zrozumiesz, że staramy się dać podopiecznym szansę na dom, na miłość, na radość, na trawę pod łapkami. Dwoimy się i troimy, ale bez Ciebie jest i będzie nam bardzo ciężko. Pomóż, prosimy. Będziemy przeogromnie wdzięczni za tę pomoc. I zapewniamy, że każdy grosik spożytkujemy należycie!
Dziękujemy wraz z naszymi Bezdomniakami!
Marysia, Paweł, Kasia, Gosia
Laden...