Walczymy o życie maluszków!

Unterstützt 20 Personen
941 zł (23,52%)
es fehlt noch 3 059 zł
Adopcje

der Anfang: 19 Juni 2024

das Ende: 31 Juli 2024

die Uhr 23:59

- zawsze udawało mi się ją dopilnować

- nie stać mnie na sterylizację

- suczka powinna mieć chociaż raz szczeniaki

- sterylizacja to okaleczenie suki

- to wbrew naturze

Dziesiątki powodów i wymówek, które słyszymy od lat! A potem dostajemy albo rozpaczliwe prośby o pomoc, albo zgłoszenia o porzuconych szczeniakach w kartonie, w lesie... i mimo braku środków zabieramy kolejne maluchy, bo w schroniskach często czeka je śmierć w męczarniach na choroby wirusowe. Nie zliczymy, który to kolejny miot niechcianych szczeniaków, które przejęliśmy pod naszą opiekę. Zaniedbane, wychudzone, zarobaczone.

Przedwczoraj odeszła jedna sunia w męczarniach, w  konwulsjach, w ogromnym cierpieniu – zleciliśmy sekcję zwłok jak zwykle bojąc się w pierwszej kolejności parwowirozy. Sekcja wykazała silnie powiększony woreczek żółciowy i małą perforację jelita cienkiego.  

Dwa pozostałe szczeniaczki z miotu trafiły natychmiast do lecznicy na badania – stan kolejnej suni był krytyczny i gdyby nie błyskawiczna reakcja nie dożyłaby do dzisiaj – całe jelita wypełnione krwistą mazią, gorączka, odwodnienie.

Diagnoza giardioza – zakażenie pasożytem giardią, która przede wszystkim uszkadza kosmki jelitowe i powoduje ściąganie wody z organizmu. Maluchy są w trakcie leczenia, dzisiaj kolejne kroplówki i leki, mamy tylko nadzieję, że przeżyją...

Koszt wczorajszej wizyty na cito, po godzinach pracy gabinetu, badań i leków to 1225 zł! Koszt sekcji zwłok i oddania ciała to 485 zł, przed maluchami kolejne wizyty, walka o życie wciąż trwa…

Bardzo prosimy o pomoc dla maluszków!

Pomogli

Laden...

Organisator
3 aktuell Spendensammlung
40 abgeschlossen Spendensammlung
Unterstützt 20 Personen
941 zł (23,52%)
es fehlt noch 3 059 zł
Adopcje