Walka o życie bez bólu Berniego!

Pewnego dnia dzwoni do gabinetu weterynaryjnego policja. Przekazuje, że ‘’otrzymaliśmy zgłoszenie o agresywnym psie. Zgłaszający mówi, pies wszedł mi na posesje i warczy’’. Nie zastanawiając się, nasz zaufany weterynarz jedzie na miejsce zgłoszenia, i co widzi? Kupkę nieszczęścia, która waży parę kilo, bo jest tak wychudzony i zadredziały, że trudno stwierdzić gdzie przód, a gdzie tył psa.

Psiak otrzymał imię Mop, bo tak właśnie wyglądał. Nie były to parodniowe dredy. Jego stan i waga oznaczały wielomiesięczne zaniedbanie przez właściciela. Mopik vel Berni oprócz wychudzenia, zadredziałej okrywy sierści, ropnego stanu zapalnego skóry, anemii, grzybicy w uszkach, problemów z oczami. Psiak miał krzywe lapki i wypadające rzepki, które zostały zoperowane. 

Berni ostatnimi czasami zaczął powłóczyć nogami, oraz cały ciężar ciała przenosić na przednie łapy. Udaliśmy się do naszego zaufanego gabinetu, gdzie zostało wykonane zdjęcia RTG, niestety diagnoza jest tragiczna! 

Rozpoznanie:
Obustronna ciężka dysplazja stawów biodrowych.
Zmiany zapalno-zwyrodnieniowe stawów kolanowych, z podejrzeniem niestabilności udowo-piszczelowej w stawie lewym.

Zbiórka utworzona jest, aby opłacić fakturę za dwie wizyty, kontrolne. Niezbędne leki pozwalające dalsze funkcjnowanie psa RTG w znieczuleniu i zabezpieczenie w leki przeciwbólowe. Berni będzie miał zabieg 14.09, zostanie utworzona na ten cel następna zbiórka! 

Berni prosi o pomoc. Prosimy o pomoc dla niego. O lepsze życie dla niego bez bólu!