Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Watson 27 grudnia miał rezonans. Niestety, wieści nie są dobre... :(
Rezonans wykazał, że kręgi uciskają na rdzeń. To dlatego Watson ma problemy z chodzeniem, paraliże, a jednocześnie rehabilitacja w tym stanie nie jest możliwa. Aby móc działać dalej, najpierw potrzebna jest bardzo kosztowna operacja wycięcia uciskających kręgów.
I tu znów jesteśmy zmuszeni prosić Was o pomoc... Koszt operacji to 4-4,5 tys. złotych! Właściciele nie są w stanie pokryć całego kosztu operacji. Część pokryjemy z reszty pieniędzy z tej zbiórki (ok. 670 zł), ale już ruszamy z nową, aby pomóc Watsonowi w walce o lepsze jutro i błagamy Was o pomoc :(
Wyniki rezonansu:
15 grudnia:
Udało się! Mamy 100% kwoty :D
Dziękujemy wszystkim, którzy nam pomogli. Każda Wasza złotówka jest dla nas ogromnym wsparciem. Bez Was nie bylibyśmy w stanie pomóc Watsonowi :)
Watson 27 grudnia będzie mieć robiony rezonans. Od jego wyników zależy czy i jaką rehabilitację będzie można wprowadzić. Trzymajcie kciuki!
Zbiórki na razie nie zamykamy, być może ktoś jeszcze zechce wspomóc chłopaka. Wszystko, co zostanie po opłaceniu rezonansu będzie przeznaczone na opłacenie rehabilitacji
_____________________________
Historia Watsona zaczyna się 1 września 2018 roku. Wtedy to Watson został adoptowany z naszego schroniska. Wydawać by się mogło, że teraz już będzie tylko lepiej. Ale wtedy nie byłoby tej zbiórki…
Przez pierwszy miesiąc wszystko było w porządku – Watson był sprawny, chętnie chodził na spacery, biegał… Aż do 1 października, kiedy zaczął kuleć na prawą przednią łapę i potrząsać głową. Właściciele od razu pojechali z nim do weterynarza, gdzie zrobiono mu odpowiednie badania. Wynikło z nich, że Watson ma zapalenie ucha i krtani, a także zmiany pomiędzy kręgami. Dostał antybiotyki, ale niedługo potem trzeba było znów udać się na wizytę, ponieważ psiakowi zaczęły szwankować tylne łapy – utykał, szurał nimi, ciężko było je podnieść. Kolejne prześwietlenie odcinka szyjnego wykazało dysplazję odcinka szyjnego. Watson dostał leki, ale mimo to pewnego dnia przestał całkowicie chodzić… Cały weekend spędził pod kroplówką, jednak nadal nie był w stanie się poruszać, drżał z bólu, a na dwór trzeba było go wynosić.
Obecnie Watson jest na sterydach, które pomagają mu funkcjonować, ale trzeba zmniejszać ich dawki, aby nie wyniszczyły jego organizmu. Psiak chodzi, ale nadal się potyka, przewraca i sprawia mu to niemały ból.
Pani weterynarz zaleciła zrobienie rezonansu, aby lepiej zdiagnozować psiaka i dzięki temu móc wdrożyć odpowiednią rehabilitację. Bez tego dalsza pomoc Watsonowi jest niemożliwa! Dopiero właściwa diagnoza może pomóc mu w miarę normalnie funkcjonować. Jest to niemały koszt, dlatego właściciele poprosili nas o pomoc, a my jesteśmy zmuszeni prosić Was :(
Watson biegać już nie będzie, ale ma szansę chodzić bez bólu… Pomożecie?
Laden...