Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za pomoc. Chłopak już w domu stałym😊😊
Wilczek trafił do schroniska z gospodarstwa grozy... 🥺 Gmina zamiast odłowione psy umieszczać w schronisku, podrzucała je starszej pani, która sama żyła w złych warunkach, a psy w jeszcze gorszych...
Gdy zmarła, pieski w większości zdziczałe i postrzelone śrutem trafiły do schroniska, w tym Wilczek. 💔🥹Upodlony do granic możliwości Wilczek prosi Was o pomoc na leczenie 🙏
Wiem, że takich próśb są dziesiątki jak nie setki. Ale nie mając innego wyjścia, proszę i ja.
Wilczek został umieszczony w domu tymczasowym, bo był w najgorszym stanie z piesków z tego gospodarstwa, nie mógł chodzić, utykał... Diagnoza powaliła nas z nóg, jego łapeczki były pełne starych złamań, a ciałko naszpikowane śrutem. 🤬 Jego życie było permanentnym bólem❗
Do tego nie mógł podnosić ogonka do załatwiania się - diagnoza - połamany ogonek i konieczność amputacji 😔 Ale on się nie poddawał, chciał żyć…
W domu tymczasowym dostał opiekę i leczenie, przywrócono mu w miarę możliwości zdrowie, komfort i chęć życia. 🙏 Najgorsze i jednocześnie najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że po tym wszystkim, co go spotkało nadal z ogromną ufnością, podchodził do wszystkich i nieśmiało machał tym swoim cudownym ogonkiem. Tak wiele miłości ma w sobie ten dzielny wojownik.
Teraz potrzebujemy Kochani Waszej pomocy, bo ból odbiera mu radość życia.
Okazało się, że jego ciałko naszpikowane jest śrutem oraz ma straszne problemy ze złymi zrostami połamanych kości. To wszystko sprawiało ogromny ból Wilczkowi.
Trwały badania i konsultacje z lekarzami co dalej… Na ten moment sam koszt konsultacji, rentgena i leków wyniósł tysiące złotych. A przed nami prawdopodobnie rehabilitacja, która mamy nadzieję, zmniejszy ból… Dlatego proszę, pomóżcie...
Przepraszamy za to żebractwo, ale determinacja w walce o Wilczka popchnęły nas do proszenia o pomoc 🙏
Kontakt: 609 212 748
Laden...