Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Saba, to filigranowa, delikatna sunia, która na długo zapadnie nam w pamięci. Wraz z dwoma innymi psami została wyciągnięta z horroru, który odcisnął na jej zdrowiu psychicznym i fizycznym swoje piętno.
Psy zamknięte w piwnicy, bez dostępu do światła dziennego, inne w kojcu bez dostępu do wody, sąsiedzkie konflikty kończące się powieszeniem psa na drzewie – to tylko niektóre historie, przez które Saba cierpi do dziś. A my razem z nią. Nie możemy się pogodzić z tym co ją spotkało. Chcielibyśmy cofnąć czas i zabrać ją z tego koszmarnego miejsca wcześniej, ale nie możemy.
Chcemy zrobić wszystko, żeby teraz jej pomóc, uratować ją przed kolejnym cierpieniem spowodowanym chorobą.
Nie lada wyzwaniem okazało się wyciągnięcie Saby z depresji i ogromnego lęku przed światem, zwłaszcza przed ludźmi. Bała się dotyku, wiele naturalnych sytuacji odbierała jako zagrożenie. Dzięki ogromnej pracy behawiorystów i opiekunów Saba nabiera pewności i uczy się, że człowiek może być jej przyjacielem, a nie oprawcą.
Lekarze po obejrzeniu suczki nie mieli wątpliwości, że była eksploatowana do wydawania na świat coraz to nowszych miotów. Była wrakiem psa, pozbawiona energii, radości i witalności. Ten cały bagaż złych doświadczeń i skrajne zaniedbanie doprowadziło Sabę do krytycznego stanu zdrowia. Oprócz anemii, wygłodzenia, wycieńczenia, choroby pasożytniczej jelita cienkiego wywoływanej przez pierwotniaki z gatunku Gardia Lamblia wykryto u niej zmiany nowotworowe na listwie mlecznej. Lekarze zastanawiali się nawet nad transfuzją krwi z obawy o jej życie.
Przez te wszystkie choroby, które przeszła do tej pory, wykonanie zabiegu ratującego jej życie nie było możliwe. Teraz, po miesiącach spędzonych pod opieką specjalistów oraz wykonaniu szeregu badań, stan suczki poprawił się na tyle, że kwalifikuje się do operacji. Wręcz jest to koniecznie i musi być wykonane jak najszybciej. Zmiany nowotworowe są na takim etapie, że każda chwila zwłoki może skończyć się tragicznie, może dojść bowiem do przerzutów, a o najczarniejszym scenariuszu nawet nie chcemy myśleć.
Ponadto Saba wymaga drugiej operacji – kastracji. Suczkę czeka ciężki okres, ponieważ pierwsza operacja będzie obejmowała mastektomię jednej listwy mlecznej i kastrację, druga zaś usunięcie drugiej listwy mlecznej.
Bardzo prosimy Was o pomoc. Czeka ją jeszcze długa droga, by zaufać ludziom i czuć się bezpiecznie na tym świecie, ale powrót do zdrowia pozwoli nam na rozpoczęcie procedur adopcyjnych. Całkowity koszt operacji, pozwalających na uratowanie jej życia wyniesie 2700 zł. Na taką kwotę lekarze wycenili jej życie.
Saba potrzebuje Waszej pomocy. Dajmy jej szanse na lepsze życie, bez chorób, bez lęku.
Laden...