Wycieńczona i chora Gwiazdka - znaleziona tuż przed Wigilią

Tuż przed Wigilią błąkała się na ulicy w centrum Sztumu. W wielu domach w tle świątecznych melodii prowadziliśmy przygotowania do Świąt, a ona siedziała samotna pod sklepem Żabka i szukała pomocy...

Brudna, skrajnie wychodzona, słaba, odwiodniona :(

Z pewnością wiele osób przeszło obok niej obojętnie...

Nazwaliśmy ją GWIAZDKA bo tuż przed Gwiazdką trafiła na nasz pokład, miała szczęście - w przeciwieństwie do wielu innych chorych, pozostawionych bez opieki bezdomniaków Gwiazdka spędziła ŚWIĘTA otoczona ciepłem i troską.

Ta młodziutka koteczka waży tylko 1,3 kg! Jest skrajnie WYCHUDZONA, jej ciałko to kości pokryte skórą, ma lejącą biegunkę, świerzbowiec, ranę wielkim ropniem i do tego jest ubrudzona od smarów. Nie wiemy skąd się pojawiła w tym miejscu, nie widywano jej tam wcześniej...

Z pewnością MIAŁA kontakt z człowiekiem - jest oswojona i wpatrzona w tymczasowych opiekunów!

Może została porzucona, może przyjechała na parking pod maską samochodu, a może się komuś zagubiła i nie mogła odnaleźć drogi do domu? Wiemy jedno, długo nie jadła i nie poradziła sobie na ulicy :(

Gwiazda od razu trafiła do weterynarza, niestety wciąż nie chce jeść, pić, wciąż jest słaba i dzisiaj ponownie trafiła na "ostry dyżur" do Lecznicy, gdzie Pani Doktor udzieliła niezbędnej pomocy.

Gwiazdka otrzymała serię, leków i zastrzyków, tymczasowa opiekunka sama dzielnie ją karmi, poi i podłącza kroplówki.

Gwiazdka dzielnie walczy o powrót do zdrowia. Prosimy o grosik na pokrycie leczenia, badań, leków, preparatów, odżywek, aby mogła szybko dojść do siebie a przed nią dłuuuga droga.

Z całego serca dziękujemy za POMOC! Nasze działania możliwe są wyłącznie dzięki Państwa wsparciu <3

Dziękuje tymczasowym opiekunom za podarowanie domu tymczasowego, niestety nie mieliśmy miejsca, aby ją przyjąć. To dzięki Wam, Gwiazda może walczyć o zdrowie i nowe życie. <3