Wyniszczony Kacperek z altany śmietnikowej nie ma nikogo, poza Wami

Był w stanie skrajnego wyczerpania: głodny, wyziębiony. Nie był w stanie zdobywać pożywienia samodzielnie. Ma ropnie na działach, zęby do usunięcia. W pierwszej kolejności uporządkowany został stan uzębienia. Staruszek miał silny ślinotok i ciągle wypadał mu język z pyszczka.

Po jakimś czasie stan kotka poprawił się. Niestety, nie na długo. Choroba przyszła znienacka. Wstępne rozpoznanie nic nie wykazało. Kotek ma drgawki, dziwnie kaszle. Nie ma gorączki, osłuchowo nic nie stwierdzono. Kacperek był odrobaczony. Korzysta z kuwety.

Musimy szukać dalej. Nie można zostawić Kacperka bez diagnozy. Prosimy o wsparcie. Dalsze i dokładniejsze badania są kosztowne. Załączony film pokazuje, jak Kacperek się męczy.

Dzięki, że jesteście z nami!